więc... pytałem kiedyś o szybkość AFu w X-e1. Nikt oczywiście nie odpowiedział na moje pytanie, więc sam wyjdę na przeciw i odpowiem sobie oraz następnym, którzy o to zapytają. Podsumuję też trochę system fuji.
Więc, AF w X-e1 moim zdaniem szybkością porównywalny jest do 5D z 50USM. Zaznaczam, że nie prowadzę skomplikowanych pomiarów szybkości ze stoperem z dokładnością do setnych sekundy. Takie mam odczucia i tyle. Z obiektywem Fujinon 35, jest bezbłędny - jeśli trafi, dokładnie tam gdzie ma trafić.
W kiepskim świetle, lubi 'pomyśleć' i nieraz się zgubić. Podobnie jak 5d z 50tką (chociaż ten zestaw jest minimalnie sprawniejszy chyba).
Obiektyw nie działa bezgłośnie i bzyczy trochę, ale tak przyjemnie.
Ogromną zaletą, jest fakt, że prócz iphone'a w kieszeni z aparatem z którego nigdy nie korzystam, mam teraz sprzęt w miarę mobilny, mały i dyskretny, którym mogę zabrać niemal zawsze i wszędzie i ukryć go pod kurtką, etc.
Akumulator w Fuji do porażka. 300 zdjęć wykonuje na prawdę przy oszczędnej pracy Funkcjonalność do opanowania w kilka chwil, nie jest upierdliwy.
No i jakość zdjęć - jpg są świetne, wyglądają jak RAW Canona po lekkiej modyfikacji. Zdecydowanie lepsze niż canonowski jotpeg
Z RAWa trudniej (mi) się 'wyciąga' fotki z Fuji, ale... ale jest najważniejsze (!), Fuji faktycznie 'tym czymś' nawiązuje do zdjęć z kliszy i robi, pomimo braku FF i jakości obrazka gorszej niż z FF - mega magiczne zdjęcia.
Bardzo polecam!