Oczywiście, że nie ma.
1.8 - plastik, 1.8 = mydło, af = loteria
1.4 - nijak się ma do 85USM, budową, konstrukcją, af-em. Cena ta sama co 85. Relatywnie najrozsądniejsza Canonowska 50.
1.2 - miękki aż do 2.0. Na 1.4 gorszy od w/w. Ciężki i astronomicznie drogi.
Sigma Art lub Fujinon zjada je wszystkie na śniadanie. Taka prawda Canonowska. Pisałem już przy wprowadzeniu stałek z 'iesem', że Canon coś niepokojącego wyprawia. Zamiast odświeżyć 50 1.4, poprawić 28usm itd, to zajmują się szkłami, których nawet sklepy na stałe w ofercie nie mają (24 IS, 35IS...), bo badziewia nikt nie kupuje. Konkurencja idzie jak torpeda!
O EOSie M już nie wspomnę...
Tak więc ja, subiektywnie nie widzę oginskowej 50mm w Canonie wcale. Tym bardziej budżetowo szedłbym w Y50. A skoro Ty masz inne zdanie - Twoja sprawa. Dla każdego coś miłego. Nie każdy musi używać pięćdziesiątki od Canona.
--- Kolejny post ---
Dokładnie ta sama aukcja była przedwczoraj za 59 dolców