no wlasnie tez bede upieral sie, ze taka postawa wlasnie jest normalna. tak sie powinno robic, przeciez my tez jestesmy fotografami (albo chociaz onanistami sprzetowymi, ale w tym wypadku nie przeszkadza :d ), kazdemu tu byloby zal straty takiej zabawki...
:LOL:
ja sie w sumie zastanawiam na coz nurkowi 35/1.4, bo aktywny wypoczynek w terenie raczej nie kojarzy mi sie z lustrzankami, a juz na pewno nie ciezkimi stalkami. ja bym jednak obstawial, ze to jakis kotleciarz byl na plenerze, albo zwykly onanista sprzetowy
nieodmiennie trzymam kciuki, zeby sie szczesliwie znalazl i mogl ponownie cieszyc zabawka!