Pokaż wyniki od 1 do 10 z 466

Wątek: [akustyk] z podrozy po swiecie

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar jan pawlak
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4 291

    Domyślnie Odp: [akustyk] z podrozy po Europie

    ok, ale pytanie "uściślające".

    Zdjęcie na monitorze/ścianie ma :
    a. wyglądać tak jak TAM widziałeś ?
    b. przy patrzeniu na nie wywoływać takie TWOJE emocje jakie TAM czułeś, dla których zrobiłeś to zdjęcie ?
    c. inne ?

    U mnie głównie b (czasem decyduje żona) ale..

    Byłem 2 razy w NYC, za pierwszym razem nie dotarłem do fajnego punktu widokowego.
    Za drugim razem postanowiłem tam koniecznie dotrzeć, zaplanowałem już miejsce na ścianie gdzie zdjęcie powieszę.
    Dotarłem...pochmurno, mglisto, bezbarwnie.

    Więc "pożyczyłem" niebo z poprzedniego dnia (ale też z NYC !) i trochę "przećpałem" świadomie.
    I takie wisi na ścianie, (110 x 40). Początkowo miało wisieć pierwsze, (już "dokolorowane")




    jp
    Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 17-12-2014 o 13:30
    puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
    Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
    http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
    public.fotki.com/janusz-pawlak/

  2. #2
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 199

    Domyślnie Odp: [akustyk] z podrozy po Europie

    Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
    a. wyglądać tak jak TAM widziałeś ?
    nie. chocby z tej prozaicznej przyczyny, ze tego sie nie da zrobic (czlowiek nie ma dobrej pamieci koloru).
    ale ogolnie to nie jest moj cel.

    Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
    b. przy patrzeniu na nie wywoływać takie TWOJE emocje jakie TAM czułeś, dla których zrobiłeś to zdjęcie ?
    to juz blizej. ale tez nie do konca

    Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
    c. inne ?
    z uwagi na backlog ale i czesto swiadomie, staram sie wywolywac foty z opoznieniem kilku tygodni od momentu wykonania. ze swiezym spojrzeniem na material i juz w lekkim oderwaniu od tego jak widzialem scene kiedy wykonalem zdjecie.
    skutkiem takiego podejscia jest inne wywolywanie. zaczynam generalnie od surowki. na ekraniku aparatu mam Standard z mocno obnizonym kontrastem, celem lepszej oceny histogramu, bo tylko o tonalnosc i kadr pliku mi na etapie ekspozycji
    chodzi. w Lightroomie zabawa zaczyna sie od RAW-a z profilem Adobe'owskim i patrzac na ten material, juz w czesciowym oderwaniu od emocji towarzyszacych samemu wykon(yw)aniu, probuje konwersji, ktora mi najlepiej pasuje do ujecia.


    Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
    Byłem 2 razy w NYC, (...)
    u mnie generalnie zdjecie zaczyna sie od swiatla, ono determinuje gdzie i za jakim tematem chce sie rozgladac (krajobraz) ewentualnie juz tylko co zwraca moja uwage (podroz). o dostrzeganiu motywow sie nie wypowiem, to material
    na ksiazki z psychologii, napisano o tym opasle tomy.
    jak mam swiatlo i motyw, to moja praca przy samym aparacie koncentruje sie na sensownym skadrowaniu i ew. doborze filtrow, zeby z grubsza tonalnosc zdjecia odpowiadala mojemu zamyslowi kompozycyjnemu (jasnosc nieba ma
    czesto kluczowe znaczenie dla harmonijnych relacji powierzchni w kompozycji). jak pisze to jest "z grubsza", bo to co widze w celowniku albo co potem pokazuje podglad na ekraniku nie mowi mi zbyt wiele o docelowej tonalnosci zdjecia,
    zwlaszcza, ze oko jest omylne.
    samo wywolywanie jest fajna zabawa, ale z punktu widzenia zdjec juz mocno trzeciorzedna. lubie wypiescic sobie zdjecie tonalnie, tak zeby byla w nim odpowiednia dla mojego smaku glebokosc cieni i plynnosc przejsc w swiatlach,
    ale na rozmiarze 1024 pikseli to tego tak naprawde zbytnio nie widac, zwlaszcza jesli wezmie sie pod uwage, ze to jest czesto ogladane czy na komorkach czy na dziadowskich monitorach... robie dla siebie, zeby na 1920x1200 obejrzec
    i miec radosc

    jesli chodzi o transformacje w postprocesie, to ja mam jednak nabozne podejscie do fotografii. to jest dla mnie od zawsze ta unikatowa dziedzina sztuk wizualnych, w ktorej dzielo powstaje tylko i wylacznie przez odejmowanie tresci,
    zgodnie z tym co kiedys swietnie ujal Steichen:
    Fotografia, krajobraz, ***
    www albo tez flickr

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •