Kilka lat temu miałem dylemat jaki monitor kupić do amatorskiej obróbki zdjęć.
Bardzo pomogło mi wtedy forum MVA . Długo rozważałem NEC czy EIZO i wybrałem EIZO.
Rodzina i znajomi pukali się w głowę jak słyszeli cenę tego monitora.
Ja mogąc się cofnąć w czasie zrobił bym to samo i wybrał EIZO.
Teraz trochę mniej przyjemne doświadczenie a dokładnie problem jaki zauważyłem dosyć szybko .
Żeby pokazać w 100% jakość moich fotografii powinienem nosić ze sobą monitor, gdyż na innych wyświetlaczach już tak wspaniale nie jest.
Niestety to jest duży problem . Właśnie nie raz słyszałem zdanie po co wydałem tyle kasy na monitor. Przecież "te twoje fotki są takie blade i nijakie " tak twierdzą posiadacze tanich Samsungów i LG .
Fakt , przestałem pokazywać zdjęcia na tanich monitorach , teraz mam spokój nie słyszę ironicznych zdań na temat cen.
Widocznie jest tak jak ze sztuką .... jedni chodzą do teatru na spektakl inni tylko oglądają w tv, wszystko zależy co chcemy osiągnąć i czy nas stać na taki wydatek.
pozdrawiam Wojtek