Wszystko zależy kto jak pracuje. Jeśli trzeba mieć gotowy materiał przyzwoitej jakości to nikt nie będzie przy zdrowych zmysłach inwestował w 4K przy niskich budżetach. To się też wiąże z dodatkowymi nakładami na sprzęt, który się nie zwróci. C100 ma tę zaletę że daje świetny obrazek prosto z kamery, bez bawienia się, bez obróbki i dodatkowego siedzenia godzinami przy kompie.
Jest dokładnie jak napisał namoamo, są różne potrzeby i nie ma sprzętu do wszystkiego. Jest po prostu rynek na taki sprzęt jak C100 i żadne forumowe zaklęcia o fantastyczności 4K czy dslr, czy bezlusterkowców tego nie zmienią. Canon wypełnił tą niszę znakomicie, bo po początkowym zachłyśnięciu się dslrami w roli kamer szybko okazało się że do zabawy owszem ale do pracy jest to zbyt upierdliwe i ograniczające.
BTW: tak już zupełnie na marginesie co do 4K to nam się nie zdarzyło żeby ktoś chciał materiał końcowy na bluray, wszystko idzie wciąż na DVD (co najwyżej do archiwum zamawiający bierze sobie plik HD na pendrivie). A przyczyna tego jest taka że z tzw. pospolitego ludu mało kto ma odtwarzacz bluraya i po prostu takiej płyty nie odczyta. Więc 4K do tego jest tak samo potrzebne jak Hasselblad do robienia zdjęć komunijnych.