Ja robiłem takie przymykając przysłonę dość mocno. Pomiar punktowy na twarz i doświetlanie lampą. Otwarta przysłona może za dużo wpuścić światło a poza tym nie będzie słońca z promieniami.
Ja robiłem takie przymykając przysłonę dość mocno. Pomiar punktowy na twarz i doświetlanie lampą. Otwarta przysłona może za dużo wpuścić światło a poza tym nie będzie słońca z promieniami.
Jedno nieostre zdjęcie to pomyłka. Dziesięć nieostrych zdjęć to eksperyment. Sto nieostrych zdjęć to styl.
pozdrawiam Wojtek