No dobrze.
Artykuł ciekawy i jakiś argument jest

Ale... Mnie chyba najbardziej przekonuje argumentacja człowieka, który kiedyś swoje preferencje dotyczące sprzętu komputerowego (apple) w fotografii przedstawił mniej-więcej tak (znalazłem kiedyś na jakimś zagranicznym blogu) :
"Jestem fotografem, dlatego zwracam dużą uwagę na modę, design, detale, itp. Dlatego mój wybór padł na sexy-zabawkę apple".
Nie będę ukrywał, że swojego rMBP kupiłem tylko ze względu na wygląd

(tzn. sądziłem, że polubię i OSX)
Zdjęcia wolę jednak obrabiać na starym, wysłużonym PC

Generalnie, problemy z zarządzaniem barwą na PC znałem już od dawna (nie wiedziałem natomiast, że tak to wygląda w OSX) .
Problemy dotyczące koloru, niezależnie od platformy systemowej odnoszą się również do przeglądarek, platform programowania (np. flash AS2), itp. Jednak tego da się bardzo szybko nauczyć, umiejętnie posługując się systemem, oprogramowaniem oraz urządzeniami. I nie wydaje mi się, żeby stanowiło to większy wysiłek niż nauka obsługi DSLR.