Hmm, żeby się kiedyś nie okazało jak Mastiff wywinie jakiś grubszy że admin odstanie wezwanie za współudział bo mimo że wiedział o praktykach stosowanych przez tego Pana nie reagował a wręcz wspierał go odpowiednim statusem
Hmm, żeby się kiedyś nie okazało jak Mastiff wywinie jakiś grubszy że admin odstanie wezwanie za współudział bo mimo że wiedział o praktykach stosowanych przez tego Pana nie reagował a wręcz wspierał go odpowiednim statusem
dzięki za sprostowanie
Dokładnie, sam przyznał że na towar lub zwrot pieniędzy czeka się miesiącami.
Gdyby tylko chodziło o oskarżenie ze strony forumowiczów byłbym ostrożniejszy jeśli chodzi o opinie o Tom01, problem w tym że jeśli chodzi o handel i jego stosunek do klienta to to jest już mocno patologiczne zachowanie zahaczające moim zdaniem powoli o oszustwa.
Zbiorczo.
Od takich rzeczy jest przycisk "raportuj zły post". Niestety moderatorzy mają ograniczony czas i zdarza się przepuścić to i owo. Ja sam czytam ten wątek dość pobieżnie, zwyczajnie wczytywanie się szczegółowe w te dywagacje jest ponad moje siły i czas.
Jeśli zauważacie jakieś nieprawidłowości prosimy o raportowanie!
Co do meritum to nie ma IMHO podstaw żeby kogoś banować lub odbierać mu uprawnienia tylko na podstawie internetowych opowieści. Forum to nie jest miejsce do rozstrzygania takich kwestii, a admin czy moderatorzy to nie sędziowie i policja. Wiem że to jest może niedoskonałe ale to jedyny sposób.
Tak samo działa to w dziale giełda. Nie ma szans wziąć odpowiedzialności za przebieg transakcji, bo jest to na poziomie forum niewykonalne. Kwestia czy ktoś za coś płaci jest tu zupełnie bez znaczenia.
I na koniec, ja sam się spotkałem z sytuacją że firmę mojego kolegi obsmarowano w internecie, znaleźli się "świadkowie", liczni poszkodowani tylko że jak przyszło co do czego to się okazało, że to wszystko lipa i działanie konkurencji. Jak się sprawa oparła o firmę której jest dystrybutorem to nagle cała rzecz ucichła (wystarczyło kilka pism wystosowanych przez prawników tejże do odpowiednich osób). I w całości wyszła lipa jaką były całe te forumowe lincze.
Byłbym daleko ostrożny z wydawaniem przedwczesnych wyroków.
Może jednak nie przekraczajmy granic absurdu.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner