Już sam onanizm jest grzechem, a jeszcze z fetyszem do sprzętu fotograficznego to już w ogóle katastrofa i na czyściec bym nie liczył.
Już sam onanizm jest grzechem, a jeszcze z fetyszem do sprzętu fotograficznego to już w ogóle katastrofa i na czyściec bym nie liczył.