Cytat Zamieszczone przez jinks Zobacz posta
Kotleciarze i tak będa woleli kupić 16-35/f2.8 albo jasną szeroką stałkę. Co do statywu...nie wyobrażam sobie wykorzystania go w reportażu ślubnym. Często są sytuacje, w których AF nie zdąży a co dopiero ustawianie statywu i kadrowanie z niego. To nie krajobrazy
ale ja sie zgadzam i w pelni to rozumiem.

tego czego nie rozumiem, to dlaczego tak wielu kotletowych traktuje swoje osobiste opinie jak wzdecie, z ktorym musza sobie radzic puszczajac publicznie baki ani 17-40 ani 16-35/4 to nie byly i nie sa szkla do kotleta. tak jak nie jest nim np. 70-300L czy 24-105/4. tudziez z korpusow np. 6D. przy kazdej z tych premier jest zmasowany atak doswiadczonych "slubnych", ktorzy z uporem maniaka dowodza, jak to "mnie nie odpowiada, wiec to jest szklo/korpus dla nikogo". tak jakby kotleciarstwo to byla jedyna sluszna dzialka fotografii...

tu akurat jeszcze sie obylo, bo mloda godzina ale nie mam zludzen, ze predzej czy pozniej nieprzydatnosc tych szkiel do kotleta spowoduje ich zmieszanie z blotem