Znam kilku sprzętowych fanatyków, którzy muszą kupić każdą nową puchę xD i xxD. Zdjęcia robią przeciętne, ale można polegać na ich testach.
Ostatnio jeden z nich sprzedał Canona 1D mkI, bo był cytuję "nieporęcznym klamotem". A druga pucha z jaką się pożegnał był Canon 7D.
W to miejsce kupił Canona 70D i 6D. Teraz jest zadowolony, bo zauroczenie nowymi zabawkami jeszcze nie minęło. A może ma teraz aparaty jakich szukał.