Temat wałkowany pewnie tysiąc razy tutaj.
Mam 600d z kitem + 50mm 1.8
Chcę zastąpić kita jakimś uniwersalnym zoomem. Cena do 2 tys może być trochę więcej.
W tym przypadku brałbym canony, albo
- 15-85 używke za ok 1700
- 17-55 ok 2 tys (też używka)
Są też tamron 17-50 i sigma 17-50 ex albo 17-70 ale przy sprzedaży duży spadek wartości. Jako, że myślę w niedalekiej przyszłości przeskoczyć na 5d te opcje raczej odpadają. Chciałbym jakiś obiektyw, który by pasował potem do FF (brak szerokiego kąta chwilowo pod apsc mogę przeboleć):
- 24-105 canon używka ok 2000
- 17-40 canon używka ok 2000
- tamron 28-75
Co byście mi poradzili. Czy brać używkę 15-85 ew 17-55 i potem sprzedać. (trochę ta opcja mi nie pasuje). Czy też może brać któreś z tych 3 szkieł pod FF. Czy może jeszcze coś brać pod uwagę. Czytałem, że 17-40 pod apsc dość przeciętnie. Budżet tak do 2500. Z góry dziękuję za poradę.