Wszystkie posty są jak najbardziej na miejscu i zawierają informacje,o które prosiłem. Niebawem zakup upragnionego sprzętu,więc będę miał jeszcze niejedno pytanie. Tymczasem jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie tematem,pozdrawiam![]()
Wszystkie posty są jak najbardziej na miejscu i zawierają informacje,o które prosiłem. Niebawem zakup upragnionego sprzętu,więc będę miał jeszcze niejedno pytanie. Tymczasem jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie tematem,pozdrawiam![]()
Witam ponownie,sprzęt wybrany,wybór padł na c50d o przebiegu 25 tys zdjęć,w zestawie grip org. canon,muszla,pasek,pudełko,dowód zakupu(polska edycja),ładowarka,dwa akumulatory,gwarancja 3 m-ce,cena 1550 zł. Możliwość dokupienia sigmy APO 70-300 za 350zł,jeżeli zdecydował bym się na komplet. Czy warto kupować sigmę,czy dołożyć do Canona?
Na początek za te pieniądze myślę że warto - masz macro 1:2 w tej sigmie i całkiem przyzwoitą jakoś optyczną. Będziesz w stanie stwierdzić czy w ogóle interesuje Cię tele czy nie. Jak nie to sprzedasz z małą stratą.
Jak już dołożyć do 70-300 to lepiej do tamrona VC USD (miałem na 50D właśnie), chyba że chcesz dołożyć kilka tysięcy do canona to wtedy 70-300L![]()
Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
6D+40D jakieś szkła i jakieś lampy
C 70-200L ma stałe światło i oferuje wysoką jakość optyczną. Solidna konstrukcja to też atut. Zadbany stworzy dobry tandem z c50d,tyle że dasz za niego ok. 1500-1700k. Będą to dobrze wydane pieniądze. Pytanie czy 200 na długim końcu ci wystarczy.
No właśnie,czy 200 wystarczy. Tak na dobrą sprawę to nie wiem ile to jest to 200 czy 300 w realnych odległościach jeżeli chodzi o zdjęcie dobrej jakości. Domyślam się,że im droższy obiektyw tym dalej na najdłuższej ogniskowej"zobaczy",chociaż ograniczenia dotyczą każdego bez względu na klasę,w jednym będzie dalej,a w innym bliżej. To naleciałość z kodaka,gdzie bliżej i dalej było w jednym obiektywie,którego pracę jednak porównam do suwnicy kolejowej,silnik ogniskowej i af pracowały baaardzo powoli...o cyknięciu ptaka można było zapomnieć -zanim aparat złapał by ostrość,ptak by się zestarzał,lub padł z głodu. A może na początek po prostu kupię jakiś"krótszy" obiektyw o w miarę dobrych właściwościach optycznych i nauczę się robić zdjęcia z priorytetem czasu,przesłony i w pełnym manualu?
Skoro nie masz jeszcze skrystalizowanych preferencji, co będziesz chciał fotografować, to może zacząć od początku, czyli wersje budżetowe
1) Canon 18-55 IS II - najtańsza opcja KIT (ograniczenia światła i zakresu ogniskowych), ustalisz co Ci jest potrzebne, optycznie całkiem "spoko",
2) Canon 18-135 STM - droższa, ale moim zdaniem dobra wersja (ograniczenia światła), optycznie bardzo dobry KIT-owy obiektyw,
3) Sigma 17-70 C - jeszcze droższa ale optycznie porównywalna z poprzednią, nieco lepsze światło,
4) Canon 15-85 USM - jeszcze droższa wersja, ale moim zdaniem najbardziej optymalna i oszczędzi Ci wydatków po drodze (skromne ograniczenie światła),
Wersje inne - Tamron 17-50/2,8 , Sigma 17-50/2,8, Sigma 18-50/2,8-4,5
A później to już tele - Tamron 70-300 VC, Canon 70-200 i tu należy spoglądać na "szerokość widzenia" na cropie, bo to są obiektywy pod FF.
"Brać wybierać decydować i niczego nie żałować"
cyt. Kanonier Dolas - chyba
Ostatnio edytowane przez RobertON ; 17-02-2014 o 18:29
Słowiczek, jak jak powiedział RobertON - całkiem przyzwoite obiektywy i to co wybierzesz oczywiście zależy od zasobności portfela. Możesz poprzyglądać się zdjęciom na portalach typu flickr czy imageshack, masz tam informacje jakim obiektywem zostało wykonane zdjęcie, lub poszukać na naszym forum. Ja od siebie dodam, że warto również zainwestować na początek w taniego canona 50 1.8, który co prawda jest plastikowy (w wersji II) ale optycznie to dobre szkło i o dobrej jasności. Właściwie to wszystko zostało już na ten temat powiedziane, i jest wiele powielających się tematów. Ja fociłem kitem i w góry, czy na ekstremalne wypady jest w miare fajny, zmieniłem go na 17-55 is usm f2.8 i optycznie miód, mówi się, że to taka Lka pod cropa. Jednak jak ktoś powiedział na optycznych, ten obiektyw ma taką cenę, że w środku chyba ma złote soczewki.Pozdrawiam
Preferencje są,kodak padł"w lesie",gdy zgłębiałem funkcję AV i tam też chcę wrócić . Jest w moich okolicach rezerwat przyrody, parki krajobrazowe,kończy się jura krakowsko-częstochowska,jest spora kopalnia odkrywkowa (kosmiczne widoczki),sama rzeka Pilica jest bardzo malownicza są też zamki i piękne kościoły i prawie wszędzie zwierzęta oraz mnóstwo ptactwa. Nie sposób wymienić wszystkiego,ale nawet to,co opisałem to sporo. Moje pytanie natomiast tyczyło się bardziej tego czy długie tele jest dobre na początek,czy lepiej wykorzystać coś krótszego do opanowania 50d,czy też nie ma to znaczenia. We wcześniejszej części pytałem o skuteczny zasięg teleobiektywów -tu konkretnie chodzi mi o obserwację ptaków i płochliwych zwierząt.
Do płochliwych stworzeń i daleko, to tele, może Tamron 70-300 VC zbiera dobre opinie, a jego pole widzenia na cropie 22.9–5.4 deg czyli tak jak 112-480 mm i ma stabilizację.
Możesz spóbować tańszego tele dla cropa Canon EF-S 55-250 IS II, to bardzo dobre i tanie szkło - taki KIT tele canona, do tego Canon 18-55 IS II i masz szystko co potrzeba i względnie tani zestaw.
"Widokówki" krajobrazowe robię 15-85 i do tego również świetnie się on nadaje. Te dwa obiektywy zapewnią Ci praktycznie cały zakres. Do tego jakieś szkła portretowe i makro, i UWA...kasa rośnie. Moim zdaniem, możesz zacząć od czegoś tańszego, ale decyzja i tak jest mocno związana z budżetem.
Przykład widoczku obok Warty z canona 15-85 - ogniskowa 85, 1/250, ISO 400
Ostatnio edytowane przez RobertON ; 17-02-2014 o 20:01