W zasadzie nie mam jakieś magicznej chęci na FF. Jeśli będzie, to super, a jeśli nie, to też nic się nie stanieChce po prostu mądrze wydać pieniądze i mieć fajną puszkę na 2/3 lata, którą będę mógł robić koncerty, bo na tym najbardziej mi zależy. Na koncertach dobrze radziłem sobie z 500D, ale niestety teraz ta pucha jest w kawałkach. Jeszcze trochę pomyśle, bo pomiędzy 60D, a 5D naprawdę nie jest łatwo wybrać
Wiadomo, że każdy napisze swoją opinie, a wybór należy do mnie, natomiast Ja chyba nie potrafię dokonać tego wyboru i tu jest główny problem. Jeśli zapewnilibyście mnie, że z 5D spokojnie zrobię dobre zdjęcia koncertowe, sprawdzi się w małej fotoreporterce, to wziąłbym 5D. Pewnie takich zapewnień nikt z was mi nie da, ale jak mówię 500D robiło mi się koncertówki dobrze.
Do 5D mkII musiałbym dołożyć z 1500/2000, a na to mnie nie stać.