Potwierdzamdla mnie też to jak na razie najlepsze połączenie i w 100% zgadzam się z określeniem że jest to;
Standardowa ogniskowa odzwierciedlająca ostre pole widzenie ludzkiego oka.
Może napisze po kolei jak to wygląda w moim przypadku.
Duże oczekiwania pokładałem w 28/1.8 które niedawno nabyłem, i to chyba nie totzn. szkiełko ostre od pełnej dziury, bardzo ładnie rysuje itd, ale 28 to nie 50 a zupełnie już nie wyobrażam sobie 24 nawet te 1.4...
...całkiem inna bajka, całkiem, głębie trzyma do ~2m powyżej znika praktycznie całkowicie, szkło ewidentnie do bardzo bliskich planów tak do 1m sprawdza się najlepiej i do takich też raczej 28 czy 24 zostały stworzone... trzeba mocno pracować aby "wyłuskać" oczekiwaną głębię- ale może to być i zaletą zależy jakie kto ma oczekiwania i jakie ma być przeznaczenie, za to jeśli komuś nie zależy na "wycince" tematu z tła, a na jasności i szerokości wtedy te ogniskowe i światło siła są jak znalazł.
Dochodzę powoli do wniosku że najwięcej frajdy z fotografowania daje mi 50/1.4 (pewnie 1.2 dawało by jeszcze większą) na FF, muszę jeszcze obadać 35/1.4 - bo czuje że może to być swego rodzaju kompromis między szerokim kątem a płytką głębią ostrości, nie wymagającej dotykania obiektu przednią soczewką obiektywu...
Jeszcze przy okazji bo poniekąd może być to związane z tematem...
Z czystej ciekawości zrobiłem porównanie;
28/1.8 i 30D @ f1.8
vs.
50/1.4 i 5D @f1.8
Jeśli miało by wchodzić w grę zastępstwo zestawu drugiego AS-C + 28/1.8 - to nie, tak se ne da, inna bajasam się zdziwiłem aż dużą różnicą w obrazku, aż dziw bierze że "testerzy" nazywają to szkło swego rodzaju "zamiennikiem" 50tki na cropie, ale w sumie nie dziwie się bo sam do nie dawna w to wierzyłem.