Adobe Lightroom 5 i 6

[mkkaczy]

Pytanie było z cylku o wydajność
Nie znam mechaniki pracy programy, czy po imporcie praca odbywa się już tylko na partycji systemowej LR, czy jednak zdjęcia są cały czas ładowane i lepiej je umieścić na szybkim dysku. Problem rozbija się oczywiście o fundusze.

Ja nowe zdjęcia wrzucam na pulpit, więc wszystko obrabiam na SSD, a po obróbce dopiero przerzucam na zwykły HDD.

[vaas]

A wersje pudełkowe znikać będą bo Adobe przechodzi na CC.

ale nie Lightroom - ten wg obietnic ADOBE ma pozostać "pudełkowy" (zakup licencji).

--- Kolejny post ---

Ja nowe zdjęcia wrzucam na pulpit, więc wszystko obrabiam na SSD, a po obróbce dopiero przerzucam na zwykły HDD.

a ja inaczej:
System + TEMP + programy + biblioteka Lr + cache ADOBE (Lr i CS6) na SSD
Pliki (RAW, DNG i eksportowane JPG) na HDD.
W Lr częściej czyszczę historię, opróżniam bufory (cache) i usuwam podglądy, aby szybko mi SSD nie zapchały.

[iza73]

ale nie Lightroom - ten wg obietnic ADOBE ma pozostać "pudełkowy" (zakup licencji).

Słyszałam, że następna wersja czyli 6 ma być tylko w CC lub będą sprzedawać sam klucz a soft trzeba sobie pobrać.
Zresztą chyba nie kupię następnej wersji bo widząc po wymaganiach 5 w następnej trzeba będzie mieć procesor 12 rdzeniowy i 128GB RAM + coś szybszego od SSD

[vaas]

Słyszałam, że następna wersja czyli 6 ma być tylko w CC lub będą sprzedawać sam klucz a soft trzeba sobie pobrać.
Zresztą chyba nie kupię następnej wersji bo widząc po wymaganiach 5 w następnej trzeba będzie mieć procesor 12 rdzeniowy i 128GB RAM + coś szybszego od SSD

czyli oba modele - zakup licencji lub dzierżawa w CC. Pudełko vs ściąganie instalki z adobe.com to inna sprawa (fajnie mieć pudełko).
A co do wydajności, to jeśli pogorszy się jeszcze w Lr, to wróce do C1. Póki co, ciągle wolę pracować w Lr5 niż C1 v7.