Balans bieli niewiele tutaj zmieni. Testowałem w RAWach kilka opcji, wykonywałem balans ze wskazaniem temperatury barwowej w stopniach Kelvina. Balans wykonywany był czy to na szarą kartę czy za pomocą ColorCheckera. Zdjęcia docelowo i tak są szparowane więc odcień tła nie ma znaczenia. Istotne jest to aby kolor odzieży się zgadzał, a pomimo wielu prób i różnych ustawień i tak należy kręcić suwakami w tą i drugą stronę aby docelowo zdjęcie wyglądało jak należy, zgodnie z rzeczywistością.
ColorChecer fotografowany był przy tych samych parametrach oświetleniowych, na płasko tak jak odzież i pod tym samym kotem. Cały profil został utworzony prawidłowo.
--- Kolejny post ---
Dla mnie najistotniejsze jest to aby odbiorca fotografii dostał prawidłowo sfotografowany ciuch, aby kolory zgadzały się z tym co widzimy przy dziennym świetle bo to jest w pewien sposób optymalne. To co będzie widział ktoś kto te ciuchy kupuje już mało mnie interesuje, nie mam na to wpływu
Pomyślałem, że problem leży w ogólnym odwzorowaniu takich szczególnych kolorów przez matrycę aparatu. Tak jakby nie była ona w stanie prawidłowo zinterpretować takich kolorów.