Swięta racja. Niestety zmiana wymaga czasu, a scenka sobie pojdzie, odjedzie itp.
Poza tym jak często się zmienia to i pył i inne paprochy łatwiej złapać. Ja po trzytygodniowym wyjeździe na wakacje i ciągłym zmienianiem szkieł w górach i na ulicy nałapałem mnóstwo syfu na matrycę.
Zaczynam się wręcz zastanawiać nad zmianą zestawu 17-40,50, 70-200/4 na szkło 28-300L IS, własnie na wyjazdy wakacyjne.