Ja zawsze daję film próbny bez okładek, a potem czekam sobie cierpliwie, jak foto skończy swoją pracę i odda fotki młodym, często młodzi sobie sami wybierają zdjęcia jakie chcą na okładkach i tyle. Nigdy w nich nic nie modyfikuję, nie dodaję żadnych akcentów.
Wydaje mi się, że w ten sposób nikomu pracy nie psuję![]()