[koraf] Nepal/ Mont Blanc .

[koraf]

6.

źródło

[koraf]

7.

źródło

8.

źródło

[koraf]

9.

źródło

[maciek12ss]

Te na dobranoc najbardziej mi się podoba z ostatnich zdjęć . Daje do myślenia jak to mały człowieczek próbuje się przebić przez to co natura tworzy.. Lubię takie połączenie natury i wszędobylstwa "nas ludzi". Wszędzie zaznaczymy swoją obecność ... Po za tym przyznaję szczerze że nie przeglądałem całego wątku tylko ostatnie dwie strony. Jakieś odczucia budzi we mnie tez ostatnie zdjęcie . Patrze na nie i to tak jak bym czytał z chmur co każdy z nas chyba robił każdy widzi zapewne co innego. Ja widzę olbrzymi pysk psa który się wyrywa "nicości", jest w biegu, ma rozszerzone poliki, biegnie ale z zamkniętymi oczami na oślep. Jak by pod wiatr . UUUUH poniosło mnie z moją interpretacją tego co widzę Dodam tylko że jestem trzeźwy nic nie piłem i nic nie paliłem interpretuję sobie rzeczywistość na swój sposób. Fajnie się oderwać od rzeczywistości. Nie stać mnie na takie wycieczki i bardzo chętnie podziwiam takie widoki uchwycone przez innych.

[ARN]

Ależ mnie zafrapowałeś fotką nr2. Zawsze w podobnych miejscach miałem problem z objęciem kadru, co z reguły kończyło się wejściem na tereny chronione jakiegoś parku naturalnego :-) Jakim fishem robiłeś?

Co to za miejsce na zdjęciu nr 9? Chodzi mi o miejsce, z którego je zrobiłeś...

[cohontes]

Wygląda prawie jak z tego O_O chociaż ręki sobie uciąć nie dam.

http://goo.gl/maps/SJX1C

[koraf]

Te na dobranoc najbardziej mi się podoba z ostatnich zdjęć . Daje do myślenia jak to mały człowieczek próbuje się przebić przez to co natura tworzy.. Lubię takie połączenie natury i wszędobylstwa "nas ludzi". Wszędzie zaznaczymy swoją obecność ... Po za tym przyznaję szczerze że nie przeglądałem całego wątku tylko ostatnie dwie strony. Jakieś odczucia budzi we mnie tez ostatnie zdjęcie . Patrze na nie i to tak jak bym czytał z chmur co każdy z nas chyba robił każdy widzi zapewne co innego. Ja widzę olbrzymi pysk psa który się wyrywa "nicości", jest w biegu, ma rozszerzone poliki, biegnie ale z zamkniętymi oczami na oślep. Jak by pod wiatr . UUUUH poniosło mnie z moją interpretacją tego co widzę Dodam tylko że jestem trzeźwy nic nie piłem i nic nie paliłem interpretuję sobie rzeczywistość na swój sposób. Fajnie się oderwać od rzeczywistości. Nie stać mnie na takie wycieczki i bardzo chętnie podziwiam takie widoki uchwycone przez innych.

Dziękuję macek12ss za emocje i przeżycia jakie opisałeś przy oglądaniu moich zdjęć ... to w fotografii jest bezcenne

--- Kolejny post ---

Ależ mnie zafrapowałeś fotką nr2. Zawsze w podobnych miejscach miałem problem z objęciem kadru, co z reguły kończyło się wejściem na tereny chronione jakiegoś parku naturalnego :-) Jakim fishem robiłeś?

Co to za miejsce na zdjęciu nr 9? Chodzi mi o miejsce, z którego je zrobiłeś...

Zdjęcie nr2 zrobione pożyczonym od kolegi fishem sigma, canon jest trochę lepszy optycznie , miejsce na zdjęciu nr 9 zrobione w drodze przy wejściu na Piz Boe 3152 m n.p.m. tak ok. na 3000 m, powyżej schroniska Maria 2950 m n.p.m

--- Kolejny post ---

10.

źródło

[Bolek02]

No koraf zarąbiste masz te kadry, można rzec klimatyczne

[koraf]

No koraf zarąbiste masz te kadry, można rzec klimatyczne

A dziękuję Bolek02 , Dolomity są po prostu zarąbiste

[Brytka1]

Obejrzałam wątek od początku, znalazłam tu dużo bardzo ciekawych i udanych moim zdaniem zdjęć z Nepalu. Jestem fanką gór i na koniec również spotkałam coś bardzo mi bliskiego i drogiego, piękne widoki gór szczególnie w Dolomitach, które przypadły mi szczególnie do serca .