Pokaż wyniki od 1 do 10 z 162

Wątek: rozwazania o glebii ostrosci i perspektywie

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie Odp: rozwazania o glebii ostrosci i perspektywie

    To nieporozumienie wynika z innego rozumienia terminu "perspektywa". Dla niektórych sam fakt, że widok jest "szeroki" oznacza "szeroka perspektywę." Bo tak się potocznie mówi. Jednak jedyne ścisłe znaczenie perspektywy to wzajemne relacje między wielkościami przedmiotów na zdjęciu w zależności od ich odległości od obserwatora. Czyli, kiedy obrazki da się na siebie nałożyć to perspektywa jest taka sama.

    Tutaj streeder ma 100% racji -- perspektywa w sensie definiowalnym, a nie potocznym, zależy tylko odległości z której się obserwuje.

    Natomiast, że GO nie zależy od ogniskowej -- to już pewne nadużycie. Narzuca się tu milczaco pewne warunki, kiedy to jest prawda, do których narzucenia nie ma się prawa. Utrzymujac inne parametry jako stałe--- GO zależy od ogniskowej.

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2005
    Posty
    1 905

    Domyślnie Odp: rozwazania o glebii ostrosci i perspektywie

    Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
    Natomiast, że GO nie zależy od ogniskowej -- to już pewne nadużycie. Narzuca się tu milczaco pewne warunki, kiedy to jest prawda, do których narzucenia nie ma się prawa. Utrzymujac inne parametry jako stałe--- GO zależy od ogniskowej.
    Tak, oczywiście świadomie stosuję tutaj pewne uproszczenia i faktycznie w matematycznie liczonej głębi ostrości jest miejsce na ogniskową. Ale jest też miejsce na nieco abstrakcyjne pojęcie krążka rozproszenia, a komplet tych parametrów powoduje większe zaciemnienie i niezrozumienie pojęcia głębi ostrości, niż coś wyjaśnia - zwłaszcza w dyskusjach, gdzie jest spore pole na "przyjmuje się że mówi się że szeroka perspektywa". W praktyce jest jednak tak, że - odwołując się do mojego powyższego doświadczenia - te dwa zrobione zdjęcia, naostrzone na podobną odległość i wykonane z jednakową przysłoną, po docięciu fotki z 50-tki do kadru ze 135-tki i odpowiednim przeskalowaniu pokazują, że ostro i nieostro jest w praktycznie tych samych miejscach (wycinając z rozważań wszelkie specyficzne naleciałości obu użytych szkieł, głównie to, że 50-tka na f/2 nie jest tak ostra jak 135 na f/2 - bo takiej przysłony użyłem, oraz że nieostrości są inaczej rysowane). Dlatego z mojej argumentacji usuwam ogniskową, podobnie jak skalę odwzorowania oglądanego zdjęcia.

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar jan pawlak
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4 293

    Domyślnie Odp: rozwazania o glebii ostrosci i perspektywie

    Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
    To nieporozumienie wynika z innego rozumienia terminu "perspektywa". Dla niektórych sam fakt, że widok jest "szeroki" oznacza "szeroka perspektywę." Bo tak się potocznie mówi. Jednak jedyne ścisłe znaczenie perspektywy to wzajemne relacje między wielkościami przedmiotów na zdjęciu w zależności od ich odległości od obserwatora. Czyli, kiedy obrazki da się na siebie nałożyć to perspektywa jest taka sama.

    Tutaj streeder ma 100% racji -- perspektywa w sensie definiowalnym, a nie potocznym, zależy tylko odległości z której się obserwuje.

    Natomiast, że GO nie zależy od ogniskowej -- to już pewne nadużycie. Narzuca się tu milczaco pewne warunki, kiedy to jest prawda, do których narzucenia nie ma się prawa. Utrzymujac inne parametry jako stałe--- GO zależy od ogniskowej.
    Z pojęciem perspektywa, używaniem go w dyskusjach, zmagali się malarze znacznie wcześniej niż zaczęło funkcjonować w obszarze architektury.
    I jest tam precyzyjnie zdefiniowane.

    jp

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •