Jaki aparat przynajmniej częściowo nawiązuje walkę z Leiką M pod względem obrazu?

[Dennis]

Jaki model aparatu przynajmniej częściowo nawiązuje walkę z Leiką M pod względem obrazu?
Mam na myśli przede wszystkim odwzorowanie kolorów, świateł, cieni, rozpiętość tonalną i kontrast.
Byłoby wspaniale, gdyby miał wbudowany optyczny wizjer!
Przykładowo testowane przeze mnie 5D2 z 50 1.2 vs M9 z luxem 1.4 (nie wspominając już o nowym 240..) leży i kwiczy.

[underhand]

Mój G5 ciągle tą walkę podejmuje, czasem mu się udaje... No ciekawy jestem.

[janmar]

Mógłbyś zilustrować swoją wypowiedż zdjęciami z testu który robiłeś?

[pan.kolega]

WedłUg DXO, jeżeli chodzi o sam sensor, walkę z Leica M nawiazuja ze dwa tuziny aparatów różnych producentów a dziesięć z nich nawet wygrywa. Jeżeli chodzi o obiektywy, to można się spierać. Wprawdzie lux 1.4 to nic specjalnego, ale Summicron Asph f/2.0 uznaję za topowy obiektyw świata ze względu na cenę. Bez konkurencji.

[Dennis]

To fajnie, ale może je wymień, żeby można było się im dokładnie przyjrzeć, bo ja jeszcze autentycznie nie widziałem nic porównywalnego, ale będę szukał dopóki nie nazbieram na swoją własną albo dorwę coś innego co mnie zadowoli.

[Kolekcjoner]

Mógłbyś zilustrować swoją wypowiedż zdjęciami z testu który robiłeś?

Też jestem ciekaw - myślę że nie tylko ja, bo takie gadanie to trochę onanizmem pachnie.

[pan.kolega]

To fajnie, ale może je wymień, żeby można było się im dokładnie przyjrzeć, bo ja jeszcze autentycznie nie widziałem nic porównywalnego, ale będę szukał dopóki nie nazbieram na swoją własną albo dorwę coś innego co mnie zadowoli.

Idź na stronę DXOMark, tam wszystko jest mane, tekel, fares.
Ja nie twierdzę, że DXO to jest wyrocznia, ale oni przynajmniej się wysilili, żeby swoje oceny czymś poprzeć. Wspominam po to, żebyś sobie zdał sprawę, że to co piszesz to twoja opinia, pewnie nie odosobniona, ale też daleka od powszechnej.

Co do obiektywów (nie korpusów cyfrowych) możesz równie sensownie zapytać, czy jakiekolwiek buty produkowane masowo przez automaty w Chinach nawiazuja walke z butami szytymi na miarę w Warszawie lub "bespoke" w Londynie.

[Sergiusz]

Co do obiektywów (nie korpusów cyfrowych) możesz równie sensownie zapytać, czy jakiekolwiek buty produkowane masowo przez automaty w Chinach nawiazuja walke z butami szytymi na miarę w Warszawie lub "bespoke" w Londynie.

Nawiązując do fotografii to każdy zoom wyprodukowany w chinach rozkłada system M na łopatki. I pomijam tu obiektywy tak zwane trzy ogniskowe, które zoomem nie są i chyba nie są już produkowane.