Prosta odpowiedź, nie wiesz co wybrać... Kup sobie kompakta, nie pchaj się na początek w lustro... Z tego co czytam najważniejszy dla Ciebie jest ZOOM, więc kup aparat typu MEGAZOOM i ciesz się mega przybliżeniem o kiepskiej jakości zdjęć.
Prosta odpowiedź, nie wiesz co wybrać... Kup sobie kompakta, nie pchaj się na początek w lustro... Z tego co czytam najważniejszy dla Ciebie jest ZOOM, więc kup aparat typu MEGAZOOM i ciesz się mega przybliżeniem o kiepskiej jakości zdjęć.
/ Canon /
Ostatnio edytowane przez szambonur ; 07-04-2013 o 23:08
To wcale nie jest głupia rada. HX200V to bardzo dobry kompakt i dla początkującego fotoamatora zdjęcia z niego będą dużo ładniejsze, jak z 1100D z kitem. Będą bardziej ostre i kolorowe bez zabawy z softem. Polecasz zupełnie początkującemu lustrzankę, a za chwilę będziesz kazał grzebać się z RAW-ami, bo będą pytania - czemu te zdjęcia takie brzydkie? To przecież lustrzanka!!!
To najprostsza droga do zrażenia się fotografowaniem na samym wstępie przygody.
Jeśli wątkotwórcy po roku, dwóch, trzech zacznie (ewentualnie!) czegoś brakować przy fotografowaniu, wtedy będzie już sam wiedział, czy w ogóle potrzebuje lustrzanki.
A jeśli uzna, że tak, nie przypuszczam, aby przy podejmowaniu decyzji o zakupie brał pod uwagę odpowiednik dzisiejszego modelu 1100D, a tym bardziej kita. Myślę, że wybierze coś z półki, albo i dwie wyżej.