Cytat Zamieszczone przez luc Zobacz posta
Właśnie odebrałem z poczty chińskie odpowiedniki LP-E6, które prawidłowo współpracują z 6ką. W aparacie widać stan baterii, można ją też zarejestrować w odpowiednim menu. Canonowska ładowarka również nie odmówiła współpracy i ochoczo ładuje nowe ogniwa.
A czy nie jest tak, że aparat widzi ten sam numer każdego zamiennika? Mam 3 chińczyki do 5D3 i owszem, komunikują się z puszką, ale tzw. rejestracja nie ma sensu, bo aparat widzi wszystkie jako ten sam akumulator (o tym samym numerze seryjnym). Oczywiście ich cena rekompensuje tę niedogodność .