Pokaż wyniki od 1 do 10 z 63

Wątek: Zewnętrzny dysk twardy - backup

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec Awatar Zybi_S
    Dołączył
    Feb 2010
    Miasto
    Bydgoszcz
    Posty
    126

    Domyślnie Odp: Zewnętrzny dysk twardy - backup

    Witam

    Cytat Zamieszczone przez Maggot Zobacz posta
    no to widze ze mamy inne podejscie do backupu. u mnie po imprezie/ sesji w studiu itp material leci na: a) dysk na stale umieszczony w komputerze b) backup.
    Backup nastepnie laduje na polke i docelowo nigdy nie powinien byc potrzebny. po zakonczeniu prac nad ta partia materialu znow jest backup i zwolnienie dysku w kompie.
    Fakt czasem wracam do materialu z backupa ale to czesciej na prosbe klienta niz z wlasnej potrzeby. Nie jest to jednak zajecie ktore usprawiedliwialoby inwestowanie w szybkie dyski, macierze czy co tam jeszcze wymyslono.
    O ile dobrze zrozumiałem to co napisałeś ?!
    Po finalnym obrobieniu zapisujesz na dysk zewnętrzny i kasujesz z głównego ???
    Czyli nie masz duplikatu ???
    Jak Ci walnie ten dysk to nie masz nic !!!

    Dla mnie szybkość jest bardzo istotna.
    1. Zgrywam wszystko na dysk zewnętrzny.
    2. Wgrywam to do roboczego na komputerze i obrabiam, oraz wywalam część.
    3. Synchronizuję dane - źródło PC - kopia dysk - to jednaj trochę trwa
    - zapisywane są wszystkie nowe i zmienione pliki (zdjęcia),
    - kasowane na zewnętrznym dysku te których nie ma już na PC.
    4. Dysk zewnętrzny jest odłączany.
    5. Kopiuję ponownie wszystkie dane z PC na drugi dysk zewnętrzny.
    6. Kasowane są dane na roboczym dysku na PC.

    W efekcie finalnym mam 2 takie same obrobione kopie.

    Straciłem już dane ( zdjęcia) po padnięciu dysku. Teraz wolę mieć 2 kopie.

    Pozdrawiam

  2. #2
    Początki nałogu Awatar Maggot
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Bialystok
    Wiek
    44
    Posty
    286

    Domyślnie Odp: Zewnętrzny dysk twardy - backup

    Cytat Zamieszczone przez Zybi_S Zobacz posta
    Witam



    O ile dobrze zrozumiałem to co napisałeś ?!
    Po finalnym obrobieniu zapisujesz na dysk zewnętrzny i kasujesz z głównego ???
    Czyli nie masz duplikatu ???
    Jak Ci walnie ten dysk to nie masz nic !!!

    Dla mnie szybkość jest bardzo istotna.
    1. Zgrywam wszystko na dysk zewnętrzny.
    2. Wgrywam to do roboczego na komputerze i obrabiam, oraz wywalam część.
    3. Synchronizuję dane - źródło PC - kopia dysk - to jednaj trochę trwa
    - zapisywane są wszystkie nowe i zmienione pliki (zdjęcia),
    - kasowane na zewnętrznym dysku te których nie ma już na PC.
    4. Dysk zewnętrzny jest odłączany.
    5. Kopiuję ponownie wszystkie dane z PC na drugi dysk zewnętrzny.
    6. Kasowane są dane na roboczym dysku na PC.

    W efekcie finalnym mam 2 takie same obrobione kopie.

    Straciłem już dane ( zdjęcia) po padnięciu dysku. Teraz wolę mieć 2 kopie.

    Pozdrawiam
    To co napisalem powyzej to raczej opis idei postepowania niz faktyczny stan rzeczy. Calosciowo to wyglada tak ze mam material na ktorym pracuje na dysku w komputerze + 1 pelen backup + kopie zdjec ktore uwazam za "lepsze" na jeszcze jednym dysku. Zyje z fotografii i przerabiam bardzo duze ilosci danych. Wiec jak bym mial sie sentymentalnie wizac z kazdym zdjeciem to by mi to predzej czy pozniej bokiem wyszlo. Z reszta i tak pewnie ponad 2/3 zdjec na backupie moglbym z czystym sumieniem usunac bo nigdy do nich nie wroce.

    Wracajac do synchronizacji danych. Jesli to troche trwa to dlaczego nie robic tego w tle np podczas czytania forum? ze o innych mozliwosciach nie wspomne W koncu to proces jednorazowy pomijalnie wrecz krotki w porownaniu do reszty workflow.
    Ostatnio edytowane przez Maggot ; 12-02-2013 o 11:55

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •