Tu nie mogę się z Tobą zgodzić. Wszędzie tam, gdzie "wycena" jest bezpłatna wycenę robi się wyłącznie na zasadzie zewnętrznych oględzin uszkodzonego przedmiotu i doświadczenia serwisanta. O tym, że tak właśnie jest świadczą zarówno późniejsze wyceny "uzupełniające" jak i zastrzeżenie firmy, że np po wymianie płyty zasilacza może się okazać, że płyta główna nie działa, a po jej wymianie że jeszcze obiektyw... O takich przypadkach sporo można poczytać na forach tematycznych.
Wytłumaczenie sposobu postępowania jest dość prozaiczne: większość osób, które i tak musi ponieść koszty przesyłki w obie strony godzi się na naprawę nawet jeśli może gdzie indziej naprawić taniej...
Ciekawą sprawą jest to, że dawniej musiały być udostępniane cenniki usług. Udostępniają je w wielu firmach naprawiających sprzęt, lecz ten jedyny autoryzowany serwis broni się rękami i nogami przed tym...