Oczywiście że powinno sie starać zrobić dobrze naświetlone zdjęcie![]()
Mówię o sytuacji, w której się nie udało, a zdjęcia nei da się powtórzyć
Oczywiście że powinno sie starać zrobić dobrze naświetlone zdjęcie![]()
Mówię o sytuacji, w której się nie udało, a zdjęcia nei da się powtórzyć
5Dm2 | 16-35 4L IS | 24-70 2.8L II | 85 1.8 | 100 2.8L
dokładnie tak, jest moment, zamykają się drzwi, ginie światło i co...?? jest sytuacja gdzie nie zdążysz włączyć lampę, bo nagle coś dzieje się tak, że robisz pod światło i co...?? takich różnych sytuacji w reporterce są tysiące. Januszu, tak najlepiej zrobić poprawne zdjęcie lecz czasami się nie da. Kiedyś ponoć też przy naświetlaniu papieru się to korygowało, więc czemu kiedyś to było w porządku, a teraz jest złe? Fotografia to taka dziwna dziedzina, że nie do końca można określić co jest prawidłowe a co nie, poza granicznymi przypadkami. Nie można więc nikomu powiedzieć co i jak ma robić.
Zdaje się, że dyskusja zaczęła się od zdjęć rodzinnych dzieciaków na plaży w południe. Trudno o bardziej stabilne warunki oświetlenia. Do tego się odnoszę, nie do "że czasmi się nie da". Na plaży się da.
Korygowało się zdjęcia w ciemni. Może korekcje lokalne były trudniejsze niż dzisiaj ale też były. Mam po prostu wstręt do podejścia "to się wyciągnie w obróbce" bo to zabija myślenie, wynika z lenistwa i braku chęci do nauki (nie piszę tego personalnie - odniesienie ogólne). Cyfra oddaje więcej szczegółów w światłach. Analog jest lepszy w cieniach. Zawsze tak było. Przyjrzyj się tonacjom zdjęć czarno-białych. (Edit: tych z analogu). jak ogroma ilość tonów jest właśnie w cieniach? tego nie ma w cyfrze. Ze współczesnych matryc oczywiście można więcej wydobyć. Można nie oznacza, że trzeba lub że się nie da inaczej.
Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 01-01-2013 o 15:43
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.