Nie wiem, może faktycznie trafiłem na jakiś trefny egzemplarz. Na 30d, na f/8 to szło dawało gorszy obrazek niż kitowiec i naprawdę nie oglądam monitora z lupą ;-)
Może przy jakiejś okazji w sklepie podepnę to szło i jeszcze raz rozważę za i przeciw.
Samyang kusi ceną i z podejrzanych w necie zdjęć widać, że pod względem ostrości obrazu jest świetny. Tylko ta dystorsja nieszczęsna...
Bardzo bym chciał sprawdzić osobiście wspomnianą wcześniej Tokine ale to szło w Polsce należydo kategorii egzotycznych czyt. wszędzie dostępna ale na zamówienie.