Przy kablach do transmisji cyfrowej (Ethernet, USB, HDMI) jeśli kabel spełnia standardy, normy to musi działać. Nie da się poprawić jakości ponad normę - np USB 2.0 max przepustowość to 480 Mbit/s (60 MB/s) i jeżeli mamy dobry kabel spełniający standardy to dane nim przesłane będą dokładnie takie same jak tym kablem za 2.6k z pierwszego postu. W sieciach Ethernet też jest tak samo - kabel certyfikowany, dobrze zrobiony, poprawne końcówki..... będzie działać niezależnie czy jest to kabel producenta A czy producenta B, jeżeli nie spełnia standardów to też może działać ale pojawią się zakłócenia ale to nie jeż już wtedy kabel zgodny ze standardem. Wniosek jest po prostu taki że zły kabel może spowodować zakłócenia ale nigdy dobry kabel nie poprawi transmisji ponad standard - bo na drugim końcu są urządzenia (DAC, karty sieciowe ....) które mają zakodowaną prace zgodnie ze standardem i same więcej ponad ten standard nie prześlą (jak są kiepskie to co nawet mniej).

Za dużo słowa standard użyłem ale mam nadzieje że zostanę zrozumiany.