Co się dziwić? Dobrze, że pytają i umieją się przyznać do niewiedzy. Jak sobie przypomnę jak w paru dziedzinach byłem początkujący to też pytałem trzy razy o rzeczy, które dzisiaj wydają mi się albo śmieszne albo nieistotne. A wtedy nie wiedziałem, czy to rzutuje czy nie.
Ważne, że nie silą się na mądrych tylko potrafią przyznać do niewiedzy i pytać.