Cena wysoka, bo musi być obiektyw Nikon AE, a on sam w sobie jest drogi. Adapter musi być zaprogramowany INDYWIDUALNIE pod konkretny obiektyw. Nawet jak się przełoży adapter z jednej 14mmna drugą to już nie będzie to samo. Sama wartość ustawienia AF w adapterze waha się od +5 do -5 od wartości "zerowej" w zależności od obiektywu (mówię tutaj konkretnie o 14mm). W przypadku 85 czy 35 mm już nie ma takiego rozrzutu. Ale jak się raz to dobrze zrobi, to potem powinno chodzić dobrze.
Nie wiem, czy kol. Akustyk tak ma, ale w niektórych przypadkach muszę stosować "podkładki" między adapterem a obiektywem w postaci naklejek na bagnecie, bo obiektyw jest zbyt blisko matrycy i nie można dobrze ustawić potwierdzenia na nieskończoności, naklejki pełnią funkcję dystansów.