Ale przyznasz, że cena jest wzięta z sufitu (podyktowana zapewne "kultowością" 50D - "kultowość" oczywiście wynika z wprowadzenia 60D ;-)).
Dwuletni aparat z przebiegiem ponad 5k klapnięć gość chce sprzedać o 5 zł taniej niż sam zapłacił... Jakoś to się kłóci z moim pojęciem uczciwej oferty.