Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 196

Wątek: Wałki na Vacie

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Goomis Zobacz posta
    Ciekawe jak to jest, że kupuje w hurtowni bez VATu?
    Na tym właśnie polega wymiana wewnątrzwspólnotowa, że dwaj podatnicy VAT-UE nie naliczają sobie tego podatku, zatem TY bedąc zarejestrownym podatnikiem VAT-UE kupujesz u Niemca taniej o jego nienaliczony vat, a w Polsce sprzedajesz według prawa krajowego, czyli jak jestes vatowcem to z naszym polskim vatem.
    Ostatnio edytowane przez eclipse ; 09-07-2012 o 12:01
    5D markII | 24-70/2.8 L | 580EXII | 420EX | Sekonic 358 | Pixel King i reszta chińszczyzny

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Goomis
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    35
    Posty
    1 893

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez eclipse Zobacz posta
    Na tym właśnie polega wymiana wewnątrzwspólnotowa, że dwaj podatnicy VAT-UE nie naliczają sobie tego podatku, zatem TY bedąc zarejestrownym podatnikiem VAT-UE kupujesz u Niemca taniej o jego nienaliczony vat, a w Polsce sprzedajesz według prawa krajowego, czyli jak jestes vatowcem to z naszym polskim vatem.
    Nie wydaje mi się żaby to działało w ten sposób. Raczej jak rejestrujesz tu sprzęt do sprzedaży to najpierw sam płacisz VAT, który potem "zwraca Ci kupujący". No albo ten VAT musisz zwrócić jak sprzęt sprzedasz. No bo jak by było jak piszesz to nawet sprzedając legalnie w kraju byłbyś te 23% do przodu. Różnica tylko pewnie jest taka, że nie płacisz VATu u Niemca tylko tu w kraju, a w którym momencie to nie wiem, ale na pewno zapłacić go musisz. (a nie, że Ty w hurtowni nie płacisz a kupujący Tobie w sklepie płaci).
    No ale to i tak Sprzedaż jest w hurtowni rejestrowana na Ciebie i Twoje dane i te dokumenty gdzieś są. Ślad jest. Chyba byłoby lekko głupie kupować towar bez VATu w Niemczech ale podając swoje dane i potem tego nie rejestrować w kraju. Wystarczy jedna kontrola i leżysz i kwiczysz, co nie?
    5DmkIII + S14/2.8 + C35/1.4LmkII + C85/1.2LmkII + C70-200/2.8L + 600EX-RT & 580EXII + Think Tanki (Retro30, Shapeshifter, Skin Set v2) + NEC EA274WMi + Sandisk

  3. #3
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Ostro się zrobiło
    Co prawda bywalcy forum od dawna wiedzieli o kogo chodziło, ale teraz jest to podane na tacy.

    Cytat Zamieszczone przez wawo Zobacz posta
    Czy UKS ma aż takie trudności z namierzeniem takich lewych handlarzy, nie płacących VAT, podatku dochodowego, uderzających w legalnie prowadzone biznesy?
    Odnoszą wrażenie, że ten wątek to wyraz bezsilności autora wobec nieuczciwej konkurencji.

    UKS chyba ma trudności, skoro autor wątku nie znajduje innej drogi działania jak publiczne piętnowanie takich zachowań. To jeszcze jeden pokaz jak nasze państwo te zebrane podatki wydaje, skoro UKS jest taki nieskuteczny.

  4. #4
    wawo
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MMM Zobacz posta
    Ostro się zrobiło
    Co prawda bywalcy forum od dawna wiedzieli o kogo chodziło, ale teraz jest to podane na tacy.



    Odnoszą wrażenie, że ten wątek to wyraz bezsilności autora wobec nieuczciwej konkurencji.

    UKS chyba ma trudności, skoro autor wątku nie znajduje innej drogi działania jak publiczne piętnowanie takich zachowań. To jeszcze jeden pokaz jak nasze państwo te zebrane podatki wydaje, skoro UKS jest taki nieskuteczny.
    Faktycznie jest to bezsilność. Czytam tu wpisy o pazerności handlowców, itp. Prawda jest taka, że ci legalni zarabiają na lustrzankach za kilka tysięcy po 50-100 zł. Natomiast dobrodziej pan przemytnik zejdzie z ceną sprzedaży poniżej ich zakupu, a i tak zostaje mu jeszcze ze 20 % w kieszeni. Może dowozić sprzęt kilkaset kilometrów, i tak mu się opłaci A jaki dobry... sprzedał przecież troszkę taniej, niż uczciwy przedsiębiorca.
    Jak tu konkurować? Nie da się, pozostają jedynie klienci biorący faktury, ale i to nie wszyscy, bo część przemytników wystawia nawet lewe faktury VAT.
    Jak towar bez VAT kupują, nie wiem dokładnie, zakładam że wciągnięte w to są firmy przewozowe, może nawet o zgrozo urzędnik celny. Wystarczy zrobić lewy wywóz poza Unię, albo transakcję wewnątrzunijną na przykład z firmą upadającą lub słupem. Możliwych scenariuszy jest wiele. W każdym razie nóż się w kieszeni otwiera, pozostaje tylko mieć nadzieję, że UKS zacznie działać skutecznie. Jest wiele sposobów namierzenia transakcji sprzedaży, nawet nieewidencjonowanych, gotówka z ręki do ręki. Może billingi i obdzwonić klientelę? Może zapisy na twardym dysku?
    Pewnie za naszego życia nie wykorzenimy "polskiego sprytu" z naszego życia, ale pracujmy nad tym. Co możemy zrobić już teraz, to zacząć kupować w legalnie prowadzonych przedsiębiorstwach. Choćby dlatego, że VAT w kieszeni przemytnika zasili tylko jego, natomiast VAT w kieszeni państwa choć w części wróci do nas w różnej formie.

  5. #5
    Uzależniony Awatar Chris_11
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    40
    Posty
    572

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wawo Zobacz posta
    Choćby dlatego, że VAT w kieszeni przemytnika zasili tylko jego, natomiast VAT w kieszeni państwa choć w części wróci do nas w różnej formie.
    Taa... Chyba w formie premii dla urzędasa, który obmyśli nowy podatek, który będzie można nałożyć na jeszcze nienarodzone dziecko.
    Nieważne, czym... Ważne, jak...

    Foto-Blog

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar allxages
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    2 549

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wawo Zobacz posta
    Faktycznie jest to bezsilność. Czytam tu wpisy o pazerności handlowców, itp. Prawda jest taka, że ci legalni zarabiają na lustrzankach za kilka tysięcy po 50-100 zł. Natomiast dobrodziej pan przemytnik zejdzie z ceną sprzedaży poniżej ich zakupu, a i tak zostaje mu jeszcze ze 20 % w kieszeni. Może dowozić sprzęt kilkaset kilometrów, i tak mu się opłaci A jaki dobry... sprzedał przecież troszkę taniej, niż uczciwy przedsiębiorca.
    Jak tu konkurować? Nie da się, pozostają jedynie klienci biorący faktury, ale i to nie wszyscy, bo część przemytników wystawia nawet lewe faktury VAT.
    Jak towar bez VAT kupują, nie wiem dokładnie, zakładam że wciągnięte w to są firmy przewozowe, może nawet o zgrozo urzędnik celny. Wystarczy zrobić lewy wywóz poza Unię, albo transakcję wewnątrzunijną na przykład z firmą upadającą lub słupem. Możliwych scenariuszy jest wiele. W każdym razie nóż się w kieszeni otwiera, pozostaje tylko mieć nadzieję, że UKS zacznie działać skutecznie. Jest wiele sposobów namierzenia transakcji sprzedaży, nawet nieewidencjonowanych, gotówka z ręki do ręki. Może billingi i obdzwonić klientelę? Może zapisy na twardym dysku?
    Pewnie za naszego życia nie wykorzenimy "polskiego sprytu" z naszego życia, ale pracujmy nad tym. Co możemy zrobić już teraz, to zacząć kupować w legalnie prowadzonych przedsiębiorstwach. Choćby dlatego, że VAT w kieszeni przemytnika zasili tylko jego, natomiast VAT w kieszeni państwa choć w części wróci do nas w różnej formie.
    Strasznie się nudzisz. Myślisz, że ktoś tu z nas będzie latał i dochodził, podsłuchiwał i nie wiadomo co jeszcze? Boli Cię konkurencja, widać to na kilometr.

  7. #7
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wawo Zobacz posta
    Jak towar bez VAT kupują, nie wiem dokładnie, zakładam że wciągnięte w to są firmy przewozowe, może nawet o zgrozo urzędnik celny. Wystarczy zrobić lewy wywóz poza Unię, albo transakcję wewnątrzunijną na przykład z firmą upadającą lub słupem. Możliwych scenariuszy jest wiele.
    Prywatnie możemy sobie takie scenariusze uznawać za prawdopodobne, ale jednak publiczne pisanie o kimś bez żadnych dowodów a jedynie przez domniemanie (bo sprzedaje na "czarno" i bez faktury) uważam za nieodpowiedzialne.

    Cytat Zamieszczone przez wawo Zobacz posta
    pozostaje tylko mieć nadzieję, że UKS zacznie działać skutecznie
    Jak będziesz zakładał wątki na forach zamiast zgłaszać przestępstwa to UKS nie będzie działać skuteczniej.

  8. #8

    Domyślnie

    Nowart - jakoś trudno mi uwierzyć, że mając tyle kont na różnych forach prowadzisz sprzedaż dorywczą i to przy takiej aktywności, moim zdaniem i nie tylko moim to twoje podstawowe źródło dochodu. Policz sobie dokładnie ile tylko na CB osób u ciebie kupiło bo to wszystko widać, nie ma co zaniżać, 26 stron pochwalnych peanów tylko tutaj - a ile transakcji zrobionych bez chwalenia to można oszacować.
    To jest pierwszy kit. Drugi kit to z ceną na Canona i tymi super negocjacjami w hurtowni. Sugerujesz prawie 10% do urwania, to jest kpina, to nie są ciuchy, nikt w to nie uwierzy. Tym bardziej, że zapewne doskonale wiesz, że Canon ma coś takiego jak transparentną politykę sprzedaży. Rozmawiałem dzisiaj o tym z Canon Polska. Polega to na tym, że wszyscy mają jeden cennik i zależnie od ilości towaru (paleta, karton, wagon) są ceny różniące się maks o 2-3%. Od tego pro dealerzy, którym oczywiście nie jesteś, mają bonusy wsteczne ok 5% od obrotu. Więc te twoje wyliczenia to jest bzdura. Tym bardziej, ze kupujesz od hurtowni która teoretycznie pełni rolę prodealera więc nie masz cen najlepszych bo oni też zarabiają a kupujesz pojedyncze sztuki. A nikt nie przecenia sprzętu fotograficznego, tu nie ma promocji na tak chodliwych zabawkach jak sprzedajesz. To są fakty do sprawdzenia.
    W firmie Canon Polska poinformowano mnie o problemie szarej strefy. Nawet gdybyś kupował ilości za kilka milionów zł nie mógłbyś mieć cen jakie masz w legalnym obrocie. I nie ma tu tłumaczenia, że nie masz sklepu to nie przycinasz, wystarczy zobaczyć na skąpca jak sklepy ścigają się po 1 zł, bo ceny są po prostu zarżnięte a Canon jest sprzedawany pod kreską by sklep coś zarobił na bonusie. Wiele firm kupuje w ilościach paletowych i mają niskie ceny, ale nie tak niskie jak ty i tobie podobni.
    Nikon w Niemczech był dużo droższy od zawsze, co sprawdziłem bo się tym swego czasu interesowałem. Gdyby to co sprzedajesz było w legalnym obrocie dawno już niejeden sklep powiesił by konkurencyjną ofertę na ceneo.
    Po drugie przy obrocie takimi "dobrami" wedle prawa masz obowiązek mieć zarejestrowaną działalność i wystawiać faktury VAT oraz posiadać kasę fiskalną. Wiesz co, dostałem dotacje, wiem jak wygląda legalny obrót i jakie są koszty takiej legalnej sprzedaży, wystarczy trochę policzyć i popytać tu i tam. Teraz już mam pewność jak to działa. Ludzi oburza co się dzieje z podatkami ale prawo jest takie, że trzeba je płacić by być uczciwym w stosunku do innych (pal sześć państwo), ja zakładając firmę właśnie tym się kierowałem. Dlatego oburza mnie coś takiego a twoje tłumaczenie jest niewiele warte i bardzo łatwe do podważenia. Wystarczy zadzwonić w kilka miejsc. I to są twarde dowody, każdy może zrobić to co ja i przekonać się jak to wygląda. Absolutnie nie ma możliwości abyś kupował ten sprzęt tak tanio legalnie i owatowany, to jest kit nad kity ale nie moja rola by z tego wyciągnąć wnioski tak jak zrobili to ludzie z tego forum, którzy cię znają, wiedza o co chodzi a którzy niestety nie wypowiedzą się w tym wątku "bo po co babrać się w g…".
    Zastanów się, widać na kilometr jak dbasz by po transakcji nie pozostał ślad, żadnych danych, oferta allegro bez kup teraz, no ale cena przesłania wszystko. Jak to mówią cena czyni cuda. I takie oto mamy cuda i takich ślepych klakierów co zamiast pomyślec i sprawdzić chca dowodów w postaci wyroku sądu.

  9. #9
    wawo
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez loco1 Zobacz posta
    Nowart - jakoś trudno mi uwierzyć, że mając tyle kont na różnych forach prowadzisz sprzedaż dorywczą i to przy takiej aktywności, moim zdaniem i nie tylko moim to twoje podstawowe źródło dochodu. Policz sobie dokładnie ile tylko na CB osób u ciebie kupiło bo to wszystko widać, nie ma co zaniżać, 26 stron pochwalnych peanów tylko tutaj - a ile transakcji zrobionych bez chwalenia to można oszacować.
    To jest pierwszy kit. Drugi kit to z ceną na Canona i tymi super negocjacjami w hurtowni. Sugerujesz prawie 10% do urwania, to jest kpina, to nie są ciuchy, nikt w to nie uwierzy. Tym bardziej, że zapewne doskonale wiesz, że Canon ma coś takiego jak transparentną politykę sprzedaży. Rozmawiałem dzisiaj o tym z Canon Polska. Polega to na tym, że wszyscy mają jeden cennik i zależnie od ilości towaru (paleta, karton, wagon) są ceny różniące się maks o 2-3%. Od tego pro dealerzy, którym oczywiście nie jesteś, mają bonusy wsteczne ok 5% od obrotu. Więc te twoje wyliczenia to jest bzdura. Tym bardziej, ze kupujesz od hurtowni która teoretycznie pełni rolę prodealera więc nie masz cen najlepszych bo oni też zarabiają a kupujesz pojedyncze sztuki. A nikt nie przecenia sprzętu fotograficznego, tu nie ma promocji na tak chodliwych zabawkach jak sprzedajesz. To są fakty do sprawdzenia.
    W firmie Canon Polska poinformowano mnie o problemie szarej strefy. Nawet gdybyś kupował ilości za kilka milionów zł nie mógłbyś mieć cen jakie masz w legalnym obrocie. I nie ma tu tłumaczenia, że nie masz sklepu to nie przycinasz, wystarczy zobaczyć na skąpca jak sklepy ścigają się po 1 zł, bo ceny są po prostu zarżnięte a Canon jest sprzedawany pod kreską by sklep coś zarobił na bonusie. Wiele firm kupuje w ilościach paletowych i mają niskie ceny, ale nie tak niskie jak ty i tobie podobni.
    Nikon w Niemczech był dużo droższy od zawsze, co sprawdziłem bo się tym swego czasu interesowałem. Gdyby to co sprzedajesz było w legalnym obrocie dawno już niejeden sklep powiesił by konkurencyjną ofertę na ceneo.
    Po drugie przy obrocie takimi "dobrami" wedle prawa masz obowiązek mieć zarejestrowaną działalność i wystawiać faktury VAT oraz posiadać kasę fiskalną. Wiesz co, dostałem dotacje, wiem jak wygląda legalny obrót i jakie są koszty takiej legalnej sprzedaży, wystarczy trochę policzyć i popytać tu i tam. Teraz już mam pewność jak to działa. Ludzi oburza co się dzieje z podatkami ale prawo jest takie, że trzeba je płacić by być uczciwym w stosunku do innych (pal sześć państwo), ja zakładając firmę właśnie tym się kierowałem. Dlatego oburza mnie coś takiego a twoje tłumaczenie jest niewiele warte i bardzo łatwe do podważenia. Wystarczy zadzwonić w kilka miejsc. I to są twarde dowody, każdy może zrobić to co ja i przekonać się jak to wygląda. Absolutnie nie ma możliwości abyś kupował ten sprzęt tak tanio legalnie i owatowany, to jest kit nad kity ale nie moja rola by z tego wyciągnąć wnioski tak jak zrobili to ludzie z tego forum, którzy cię znają, wiedza o co chodzi a którzy niestety nie wypowiedzą się w tym wątku "bo po co babrać się w g…".
    Zastanów się, widać na kilometr jak dbasz by po transakcji nie pozostał ślad, żadnych danych, oferta allegro bez kup teraz, no ale cena przesłania wszystko. Jak to mówią cena czyni cuda. I takie oto mamy cuda i takich ślepych klakierów co zamiast pomyślec i sprawdzić chca dowodów w postaci wyroku sądu.
    Jest dokładnie jak piszesz. W Niemczech jest identycznie, największe sklepy ścigają się, zarabiając kilka Euro. Na Canonie czy Nikonie prawie się nie zarabia, ale trzeba to mieć, aby przy okazji sprzedać inne pozycje. Bajką jest coś takiego, jak wielka hurtownia fotograficzna, sprzedająca aparaty i obiektywy taniej, niż sklepy internetowe, do której może zajechać nie prowadzący żadnej firmy pan Iksiński z Polski i kupić taniej, niż na przykład kupuje kupujący tysiące sztuk Fotojoker. Coś takiego po prostu nie istnieje, przemysł sam sprzedaje do sklepów, a hurtownie handlują drobnicą, osprzętem itp. Nikt nie wystawia odręcznych paragonów. Chcesz znać realne ceny w Niemczech? Wejdź na idealo, odrzuć dofinansowywane przez DHL oferty MeinPaket, odrzuć drugą, bo może ktoś się gotuje na towarze, wybierz trzecią w kolejności i już znasz niemieckie ceny. Od polskich niewiele się różnią, raz minimalnie w górę, raz w dół. Rynek międzynarodowy to naczynia połączone, jeżeli jakikolwiek towar jest na lokalnym rynku tańszy, wkrótce inny rynek lokalny zacznie z niego zasysać
    W Niemczech również zaczął być problemem towar niewiadomego pochodzenia, wypływający na rynek w niemożliwych cenach, poniżej cen oferowanych przez producenta. Na tyle mocno zdenerwowało to sklepy, że niemiecki Canon wprowadził akcję cashback dla prześledzenia przepływu towaru. Jaki jej wynik, nie wiem.

  10. #10
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wawo Zobacz posta
    Nikt nie wystawia odręcznych paragonów.
    I to taki problem zdobyć ten paragon i zapytać tę "niemiecką hurtownię" co go rzekomo wystawiła czy się do tego przyznaje? Wtedy przestajemy się poruszać w świecie impresji pt. "wydaje mi się, że skoro tak tanio to na pewno wałek", a masz twardy dowód przeciw któremu nie sposób się obronić.

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •