Bierz mk3, nawet się nie zastanawiaj![]()
Portretowanie muzyków, a wiec jakieś swiatełka na scenie, praktycznie stała odległość (w granicach głebi ostrości) to 5D2 swobodnie da radę, można w trybie manual jesli ma być szybciej
Oczywiście 5D3 też da radę i też swobodnie.
jp
No właśnie, z mojego dotychczasowego doświadczenia wynika, że wiercą się jak dzieci, tylko bardziej, więc odległość zupełnie nie stała. Lubię robić raczej ciasne kadry, dlatego na początku napisałem, że "koncerty małe i średnie" - nie mam na razie teleobiektywu. Co do GO, to znakomitą większość zdjęć na koncertach robię na ogniskowej 70mm@2.8 - nie przepadam za "weselną konwencją" na zdjęciach koncertowych (absolutnie nie mam nic przeciwko szerokim ujęciom z przyjęć weselnych - tam to jest sól ziemi
), chociaż po zakupie FF pewnie popróbuję i tego. Dotychczas 24mm na cropie nie zachęcało do tego typu prób.
Pojutrze jest ten dzień..
No to jest Mk3. Prawie 400 stron instrukcji do przetrawienia, trochę inna ergonomia niż 550D, i oczywiście całkiem inna bajka. No i szok spowodowany polem widzenia obiektywów. Czarno-białe tele musi się znaleźć w tym zestawie.
Dziękuje wszystkim za wypowiedzi. Za dwa dni wybieram się na mały koncercik, może zdążę opanować przynajmniej podstawową obsługę.
Ostatnio edytowane przez Kuba1 ; 21-06-2012 o 00:15