Jedynym atutem tego obiektywu jest rozmiar.
Jedynym atutem tego obiektywu jest rozmiar.
Pozdrawiam
no a moze jednak...
http://www.lensrentals.com/blog/2012...that#more-7563
ja poki co poczekam, az to cos dostanie w rece jakis fotograf, nie tester. jesli chodzi o taki lens to interesuje mnie przede wszystkim to co on robi nieostre (czyt. bokeh), a nie ilosc pikseli w pikselach sensu stricte. a dorazne pierwsze probki mi sie nie podobaja. nie jest to moze tak brzydkie jak 50/1.8 czy 35/2, ale nie wyglada tez lepiej niz Canon 50/1.4.
to 40/2.8 mogloby mi teoretycznie zastapic Sigmofona 50/1.4, ale jak bokeh nie bedzie fajny, to nie widze potrzeby. stalka jak dla mnie jest po to, zeby bylo ladne nieostre. od ladnego ostrego mam zoomy, chocby 24-105...![]()
Ładne to pojęcie względne :-P
http://www.canon-board.info/showpost...&postcount=732
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
e no... nie przesadzajmy... 24-105, pominawszy szeroki kat (ktory ssie po calosci), jest bardzo ostrym lensem, pod wzgledem szczegolowosci obrazu lepszym niz wiekszosc canonowskich stalek...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
w sklepach: http://www.fotokonijnenberg.nl/produ...m-f28-stm.html
nie jest tak zle...
tutaj pare zdjec:
http://forums.dpreview.com/forums/re...2&changemode=1
na tych golabkach widac, ze bokeh za plaszczyzna ostrosci (ten wazniejszy) potrafi zdrowo sie "zdenerwowac" i do kremiku, jaki generuje Sigmofon to mu baaaardzo daleko.
ale tez gabarytowo Sigmofon nie jest szklem na krotkie wypady, do lekkiej i malej torby...
no i to mnie boli, nie wydam na niego 1100-1200 zł, nie ma bata, ale za np. 700 zł ... hmm
Ja się w sumie trochę nabijałem bardziej niż zachwycałemZachwycamy się ostrością ze szkła 40/2.8, ale to nic niezwykłego.Ale jakieś mydło to nie jest i dobrze.
I to się może okazać prawdą, dla mnie np. to pierwszy od wielu lat nowy obiektyw Canona, który w ogóle mnie zainteresował.Praktycznie większość świadomych użytkowników Canona kupi ten gadżet.
lepsze jutro było wczoraj
co racja to racja
co do tego obiektywu, to kupię go bo:
- jest cholernie mały i lekki,
- zakładam, że będzie miał niewygórowaną cenę ( nie teraz to kiedyś ).
Reszta jest sprawą drugorzędną ( dla mnie ).
Zamierzam zabierać go + body na krótkie wypady, gdy nie będzie chciało mi się targać ciężkiej torby.
No chyba, że okaże się, że coś w nim diametralnie sknocili, ale póki co to w sieci piszą raczej, że nie.
lepsze jutro było wczoraj
EOS - conditio sine Kwanon...