Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Bo w Nikonie jest f/2.8. Z tym, że też uważam że to szkła pod akustyka tylko za jasne (czyt. duże i ciężkie). Do reporterki 16-35L jest raczej niezagrożone. Wedle potrzeb, ale nawet przy takiej samej cenie jak 16-35L to wybrałbym 16-35L bez zastanowienia.
To w takim razie nie wiem w ogóle po co jest 14-24. Do reporterski nie, do landszaftów nie. Czy to obiektyw tylko stricte doxxxxxxxx się na foruch internetowych? Pytam serio...jakie jest zastosowanie tego obiektywu?
Ostatnio edytowane przez janmar ; 17-06-2012 o 16:17
No ale w Canonie po coś go chyba stworzyli? Raczej nie projektuje się obiektywów na zasadzie "fajnie te cyferki ogniskowych będą razem wyglądać" ?
Obawiam się że trafiłeś w sedno![]()
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
A jeszcze fajniej będą wyglądały obok cyferek określających jasność oraz ten najdłuższy ciąg oznaczający cenę. Razem będzie pięknie.
Pewnie będzie coś w granicach nikora, plus 2000 za czerwony pasek.
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
no do reporterki, wydarzeniówki, newsu - nazywaj to jak chcesz
jakby był do krajobrazów, to po co byłoby takie światło?
jest dla wszystkich tych, którzy mają już 24-70 i chcę mieć szerzej w zoomie
(np. gdy w czasie klepania newsów wchodzą im w kadr koledzy z 16-35, to teraz właściciele tego szkła będą mogli wepchnąć się jeszcze bliżej tematu)
poza tym generalnie jest tendencja do pokrywania wszystkich ogniskowych w zoomach - Canon zrobił nawet zooma rybie oko
niemniej jak i tak wolałbym zakres 16-35