Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: 1000d a przejściówka

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar PawelB
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    54
    Posty
    578

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yrats Zobacz posta
    Oznacza to, że obiektyw M39 po zastosowaniu redukcji M39/M42 plus M42/EOS będzie "siedział" stanowczo za płytko co skutkuje niemożliwością uzyskania ostrego obrazu.
    Należy zatem jeszcze dołożyć pierścienie pośrednie,
    Jest akurat dokładnie na odwrót. Obiektyw od Feda został zaprojektowany przy założeniu że znajduje się w odległości 28,8 mm (tego nie jestem pewien ale dokładna wartość jest tu nieistotna, wystarczy przybliżona) od filmu czy matrycy, a po zastosowaniu przejściówki i założeniu do EOSa ta odległość wynosi 45,5 mm. Czyli obiektyw jest zdecydowanie ZA DALEKO i dołożenie pierścieni tylko pogorszy sytuację.
    Fomei PRV-3 w środku EOS 50D, EOS 10D, jakieś szkła i miejsce na nowe zakupy.

    Moje gnioty
    Moje gnioty 2

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar jacek_73
    Dołączył
    Oct 2010
    Miasto
    53 N, 18 E
    Wiek
    51
    Posty
    2 587

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PawelB Zobacz posta
    ...Czyli obiektyw jest zdecydowanie ZA DALEKO...
    Do makro w sam raz. Istnieją przejściówki bezpośrednio z M39 na EOSa. Z potwierdzeniem ostrości (ok.120 zł) lub besss(ok.40zł). Obiektyw taki nie ostrzy na nieskończoność.

    Pozdrawiam.
    Jestę fotografę
    miszcz martwi się o podpis

  3. #3
    Zablokowany
    Dołączył
    Nov 2011
    Miasto
    Gorzyce/śląskie
    Wiek
    65
    Posty
    146

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PawelB Zobacz posta
    Jest akurat dokładnie na odwrót. Obiektyw od Feda został zaprojektowany przy założeniu że znajduje się w odległości 28,8 mm (tego nie jestem pewien ale dokładna wartość jest tu nieistotna, wystarczy przybliżona) od filmu czy matrycy, a po zastosowaniu przejściówki i założeniu do EOSa ta odległość wynosi 45,5 mm. Czyli obiektyw jest zdecydowanie ZA DALEKO i dołożenie pierścieni tylko pogorszy sytuację.
    Jasne!!!! Oczywisty błąd logiki z mojej strony. Odwróciłem arytmetykę i wprowadziłem w błąd. Zatem wystarczy dołożyć pierścień M39/M42plus M42/EOS i już jest makro!
    Przepraszam za zamieszanie i zwracam honor koleżance, która pierwsza odpowiedziała.
    A najzabawniejsze jest to, że historycznie podpinałem dokładnie tego Industara do Praktiki
    do fotografowania kwiatuszków bez pierścieni.
    Ostatnio edytowane przez yrats ; 08-06-2012 o 21:09

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PawelB Zobacz posta
    Jest akurat dokładnie na odwrót. Obiektyw od Feda został zaprojektowany przy założeniu że znajduje się w odległości 28,8 mm (tego nie jestem pewien ale dokładna wartość jest tu nieistotna, wystarczy przybliżona) od filmu czy matrycy, a po zastosowaniu przejściówki i założeniu do EOSa ta odległość wynosi 45,5 mm. Czyli obiektyw jest zdecydowanie ZA DALEKO i dołożenie pierścieni tylko pogorszy sytuację.
    Pogorszy? Nie. Zmieni skalę odwzorowania, zmniejszy ilość światła, zmniejszy głębię ostrości przy tej samej przysłonie. Czyli wszystko to, z czym się borykamy przy zwiększaniu dystansu stosując pierścienie. Albo inaczej. Stosując mieszek/pierścienie "zyskujemy" na różnicy odległości. ;-)

    Bez problemu dostaniesz adapter eos - m39. Ale nie spotkałem się z pierścieniami czy mieszkami na m39. No ale nie szukałem, gdyż nie mam takich szkieł. Jeśli byłby problem, a chciała byś zwiększyć skalę odwzorowania, to i tak potrzeba pierścieni/mieszka M42, adapter eos-m42 i m42/m39.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •