Jak patrzę na Twoje zdjęcia, to się zastanawiam, czy ja mam tak zwalone 5d2 (ale mam dwie sztuki, to tak samo zwalone), czy Twoje 5d2 jest tak dobre. Naprawdę zazdroszczę
U mnie iso 12800 jest tylko jako ciekawostka, u Ciebie w pełni używalne. Nie mam tak fajnego kota, to sfotografowałem pudełko chusteczek
Wywołane w DPP, wszystko na zero, w photoshopie wycropowane. Obie ekspozycje takie same, 135mm, 1/160s, f3.5, iso 12800. Poniżej cropy 100% z pełnych rawów:
5d2
5d3
Ostrość chyba faktycznie lepiej w 5d2, ale strzelane z ręki to pewności nie mam, w dodatku to 100% crop z 21 i 22 mpix - na odbitkach i na www ostrość nie do rozróżnienia. Za to szum jest dużo mniejszy w 5d3, dużo łatwiejszy w dalszym odszumaniu. Mi osobiście obrazek z 5d3 na wysokich iso bardziej się podoba.
Po kilku dniach zabaw mogę powiedzieć krótko: klasa.
AF jest fantastyczny, powtarzalny, przewidywalny, błyskawiczny. Nie myli się. Wysokie czułości od iso 3200, a i im wyżej, tym wyraźniej - czystsze niż z 5d2. Stawiam, że iso 6400 będę używał spokojnie, w miarę potrzeb 10 000, bez większych obaw. Ziarna niewiele, to które jest - ładne, a detalu nadal masa - to jest 22 mpix. Tych narzekań na brak detalu/ostrości nie rozumiem zupełnie, ale też ja do ostrości jako takiej nie przywiązuję wielkiej wagi; raz na rok oglądam cokolwiek w powiększeniu 100%
CR2 -> DNG -> cp1 - wyostrzanie domyślne capture pro - ni delikatne, ni szczególnie mocne, prócz cięcia 0 ingerencji w PS
iso 400, 24L II na f5
z 5d2 byłoby więcej? nie sądzę![]()
Myślę, że w przypadku wysokiego ISO bardzo ważne jest dobre naświetlenie klatki, no i warunki oświetleniowe, bo wiadomo, że w słoneczny dzień ISO 12800 będzie wyglądało lepiej niż przy świetle zastanym w pomieszczeniu
Ja niestety w swojej 5tce powyżej 2500 nie używam, bo jak zacznie się zabawa z obróbką, wyciąganie, to robi się straszny syf![]()
5d mkII | 35L | C50mm 1.4 | C85mm 1.8 | 135L | Skyport | 2x580exII