A Ty w stopce w ogóle nie masz podanego sprzętu, i co z tego?Fotografuję w większości przypadków bez AF, a w podpisie mam tylko sprzęt Canona, ale, jak mówię, nie ma znaczenia, co tam jest napisane. Portrety wolę ostrzyć manualnie, i jest to dla mnie pewniejszy sposób. Rzadko nie trafiam i stąd moje zdziwienie, że dla kogoś to jest aż taki problem. Dla mnie żaden. Przecież w wizjerze wszystko dobrze widać, nawet w 50D. Samyang czy Zeiss byłyby w sam raz dla mnie. Ten ostatni za drogi, więc odpada. Samyang ma jeszcze 14, 35 i 85, które też są tanimi i udanymi szkłami. W dodatku można podpiąć do FF. To idealne rozwiązanie dla mniej zamożnych fotografów. Tak uważam.