Canon 7D+ 28 mm f/1.8

[molmat]

bierz 28 1.8 i nie słuchaj "wujków dobra rada" o 17-40.

-światło
-ogniskowa między 35 a 50 na ff
-inna filozofia fotografowania, stałki to inne myślenie, dużo bardziej rozwijające...

mały rozmiar, na street, repo - dużo lepiej, nie będziesz zwracał uwagi

o 70-200 na cropie - zapomnij, reportaż to nie ornitologia z całym szacunkiem (70-200, jako uzupełnienie do jakiegoś UWA albo 24-70 na ff już bardziej, nie jako jedyne szkło), jeżeli chcesz robić dobre zdjęcia, a nie "pstryki" w stylu "prezydent mojego miasta na uroczystościach z okazji XXX" to śmiało wal w tego 28 1.8. 7d świetna puszka, AF powala, kilka ciekawych funkcji, niezła matryca.

17-40 dobre szkło ale na FF, na cropie ciemne, duża GO, nie jest już wcale szersze od kita, lepiej celować już w 17-55 canona albo budżetowo tamrona 17-50 jeżeli szukasz jakiegos szkła all-in-one

[_igi]

-światło

Tu nie da się zaprzeczyć, praca na przysłonach poniżej f/2 to czysta przyjemność

-inna filozofia fotografowania, stałki to inne myślenie, dużo bardziej rozwijające...

Tu znowu się zgodzę, uczy trzymania odpowiedniego dystansu i przewidywania sytuacji. :-)

mały rozmiar, na street, repo - dużo lepiej, nie będziesz zwracał uwagi

Tutaj się nie zgodzę. W zasadzie wszędzie jakiekolwiek lustro zwraca uwagę ludzi. Nie jest ważne, czy to 500D z kitem, czy 1D z eLkami, ciężko z takim sprzętem być dyskretnym. Pod tym względem różnica między np. Fuji X100, czy Samsungiem NX10 a lustrem pokroju 5D, czy 7D jest ogromna. Samo 28usm to małe szkło, ale sam korpus jest duży i niespecjalnie dyskretny :-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

za poprzednikiem, śmieszą mnie komentarze dot. zastosowania 17-40L do reportażu

Reportaże też da się robić na f/5,6 czy f/8 :-) I tak w reportażach chodzi o jakąś historię, ciąg zdarzeń, światło i ułożenie zdjęć w odpowiedniej kolejności, a sprzęt ma po prostu nie przeszkadzać - na dobrą sprawę można to robić i iPhonem

[molmat]

Tutaj się nie zgodzę. W zasadzie wszędzie jakiekolwiek lustro zwraca uwagę ludzi. Nie jest ważne, czy to 500D z kitem, czy 1D z eLkami, ciężko z takim sprzętem być dyskretnym. Pod tym względem różnica między np. Fuji X100, czy Samsungiem NX10 a lustrem pokroju 5D, czy 7D jest ogromna. Samo 28usm to małe szkło, ale sam korpus jest duży i niespecjalnie dyskretny :-)

z doświadczenia wiem, że oklejone taśmą 5dmkII i 35 f2 jest niezauważalne i nie budzi negatywnych emocji - na zasadzie - ot, turysta/amator, niech sobie foci, z lampą i 17-40 z osłoną momentami uniemożliwiał pracę. Pytanie jaki kto woli styl, dla niektórych ten wielki aparat robi trochę za zasłonę i "uprawnia" do robienia zdjęć bardziej bezpośrednio, ja wolę zgrywać głupa i się nie wyróżniać .