O samo spanie to może jak sobie pościelesz ma znaczenie, ale dla snu najbardziej istotną kwestią zostaje co mamy pod głową. I tak jedni preferują małego jaśka o proporcjach boków 4:3, inni jeszcze średnią poduszeczkę w kwadracie 6X6. Generalnie im poduszka bardziej miękka i większa tym głębia ostrości mniejsza a sen bardziej odrealniony (tzw. senny bokeh). Zwróć uwagę - Japończycy podkładają sobie cegły pod głowę i sny ich strasznie wyraźne są. Dlatego przodują w tych wszystkich technologiach.

A my Polacy :smile: "szable do boju. lance w dłoń..."