chyba że ktoś się daje zbywać policji... przy normalnym traktowaniu : wpłata + brak dowodu na to że towar został wysłany = wszczęcie postępowania...
chyba że ktoś się daje zbywać policji... przy normalnym traktowaniu : wpłata + brak dowodu na to że towar został wysłany = wszczęcie postępowania...
tak to powinno wyglądać w teorii... doświadczenie pokazało mi zupełnie co innego... Wystarczy że oszust zezna, że on chce dostarczyć towar, a właśnie jego dostawca okazał się krętaczem i nie dotrzymuje terminów. Matka się właśnie rozchorowała i pieniądze musiał szybko przeznaczyć na cele charytatywne...