Wiesz janmar ale budowa latryny, nawet na ostatnim piętrze to żaden postęp. Wyobraź sobie aby ktoś z zamku dolnego leciał za potrzebą...Ale żarty na bok. Postęp jest wtedy jeśli dotyczy pospólstwa. Latryna dla wybranych nie spełniła swojego zadania a zarazy takie jak dżuma, cholera i tyfus będące skutkiem braku higieny zbierały dalej żniwo. Ostatecznie problem rozwiązał generał Sławoj Składkowski a urządzenia według jego pomysłu funkcjonują do dzisiaj http://pl.wikipedia.org/w/index.php?...20060829123939
Tak na marginesie to największy zamek z epoki ma do pokazania latrynę i kuchnię? Z tego co pamiętam jest tam jeszcze jakiś system ogrzewania powietrzem bo tyle murów w zimę trzeba było jakoś skutecznie ogrzać.