Moich znajomych obrobiono, gdy byli w domu. Żeby było śmieszniej mają dwa psy. Włamywacze użyli gazu usypiającego, wpuszczonego przez wywietrznik w oknie...
Kilka dni temu u mnie w pracy likwidowano stary sejf, z którego już dawno nie korzystano, bo nie wiadomo gdzie i kto posiał od niego klucze. Przed wywózką na złom podjęliśmy próbę dostania się do niego, w celu sprawdzenia, czy nie zawiera czegoś, co jest "na stanie" inwentarza. Sejf wyposażony w zamek cyfrowy i drzwi ryglowane ośmioma bolcami we wszystkie strony, oczywiście z atestem "Thief protected", szlifierce kątowej z supermarketu opierał się około 3 minut...