Uniwersalny i kieszonkowy to jest Canon S90/95 a jeszcze bardziej S100 - a nie taki kloc jak X10. Dla mnie czasami i LX5 mógłby być czasami mniejszy.
Czyli Fuji dobrze rozpoznało rynek, i skalkulowało cenę tak, że trafi się kilka owieczek do zgolenia ... :wink:
Poza tym, zdecydowanie więcej ludzi kupiło EX-1, XZ-1, LX3, LX5 C90/95 i oni na pewno nie wymienią tych aparatów na x10 bo racjonalnej przesłanki ku temu nie ma żadnej. Od czasów Panasikowego LX3 nie zmieniło się właściwie nic i Fuji x10 też nic nowego nie wniosło do tematu. Kropka.
set21, ja podałem cenę nie NEX-5N, tylko NEX-5, który jest dużo tańszy.