Dobrze zrozumiałeś.
Szczerze i konkretnie, to ktoś na tym forum napisał o problemie z punktami skrajnymi. Założyłem EX580 II, wszystko się pokrywało i plumkało. Nuuuda. Założyłem YN565, zgasiłem światło i ustawiłem AF na punkt skrajnie lewy. Na wizjerze zauważyłem że punkt AF jest niewiele, ale bardziej na lewo od ostatniej kreski wyświetlanego wzorka. Tym niemniej przy +-50% ujęć wyszło ostro, w pozostałych przypadkach musiałem zmienić kadr o kilka-kilkanaście cm aż AF 'zaskoczył', mimo iż nie pokrywał się. Jak wiadomo, aparat nie ustawia ostrości na punkt świecenia diody, lecz minimalnie obok.
Ogólnie wzorek YN565 jest bardziej wyraźny od EX580 II i w punkcie centralnym sprawia wrażenie, że wspomaga lepiej.
Co do współpracy z EX580 II to jest jedna ciekawostka. Jeśli ustawi się YN jako slave to czas sychro spada do 1/120; ale jeśli działa samodzielnie lub jako slave, ale bez włączenia opcji slave to czas synchro jest 1/250. EX580 II ma czas synchro 1/200, dalej trzeba włączyć HSS i koniec współpracy z YN 565.
Czyli mówiąc inaczej (całkiem inaczej), YN565 można odpalić jako slave używając lampy wbudowanej, bo ma fotocelę.
Można też jako slave z e-ttlem gdy mamy EOS 60D, 600D lub 7D lub EX 580 II.