Canon 550D. Szybka strata ładunku z akumulatora.

[Bangi]

Wynik 1500 fotek to IMHO bardzo dobry wynik i nic tylko się cieszyć
W tym przypadku nie można patrzeć przez pryzmat czasu (ile np. dni wytrzyma) tylko właśnie na liczbę zdjęć - wszsytko w Twoim przyapdku jest jak nabardziej OK.
Odnośnie tego co najbardziej "zjada" energię, to wg mnie najbardziej Lv z lampą wbudowaną - tak wynika z moich luźnych przemyśleń używania 550d.
Tak trochę odbiegając od tematu - to zastanów się tylko, czy jest sens cyakania tyle fotek np. na tej pielgrzymce co piszesz - przecież większość będzie taka sama... nie szkoda Ci migawki?

[artirus]

Tak trochę odbiegając od tematu - to zastanów się tylko, czy jest sens cyakania tyle fotek np. na tej pielgrzymce co piszesz - przecież większość będzie taka sama... nie szkoda Ci migawki?

To się nazywa zachłyśnięcie lustrzanką :-). Na początku też tak miałem. Seria jpg bez umiaru i zastanowienia. Wszystko przychodzi z czasem. Jak już się "nacieszy", zacznie robić w RAW, skończy się miejsce na dysku, bądź czas na obróbkę, to kadry będą przemyślane i zdjęć coraz mniej - za to lepsze. Czego nam wszystkim życzę.

A z aku wszystko O.K.