A szkoda, bo czytanie tych jęków jest już mega nużące.
Wersja do druku
Dlaczego chciałbym kupić R7, sprawa jest prosta jak cep.
Ja kupuję sprzęt foto do określonych, z góry założonych celów. Zawsze, podkreślam ZAWSZE aparat którym dysponowałem, znacznie przewyższał techniczne możliwości jakich potrzebowałem.
Teraz robię R6 i nie wiem czy wykorzystuję 5% jego możliwości. Drugie body jeżeli kupię to tylko po to, żeby obiektywów nie wymieniać, zachęciłem się na R3, ale nie kupiłem tylko z jednego powodu, nie mieści się do plecaka, więc wychodzi, że może będzie R7. W moim przypadku nie cena i jakość zdjęć z danego aparatu jest najważniejsza, ale jak się go trzyma w łapie i obsługuje.
Jak aparat nie jest miły w obsłudze i dotyku to go nie będę używał. Miałem przez chwilkę RP sprzedałem po dwóch miesiącach, za grosze, bo nie leżał w łapie. Dostałem jako nagrodę w konkursie foto, komplet body: Sony alfa ileś tam, plus dwa obiektywy. Nawet z pudełka nie wyjąłem, oddałem koledze, mam awersję do tej firmy, po fotografowaniu na dyskietkach.
Największe zdjęcie jakie potrzebowałem zrobić (na wystawę Hartwigowską w 2008 roku) miało 160 cm szerokości, a było robione Canonem 20D. Teraz używam R6 + RF 15-35 . . . i praktycznie nie wyjmuję go z body, jak już muszę, to prawie z płaczem.
Macałem R – nie leży mi kompletnie, nie lubię R i R nie lubi mnie.
Tak więc, żeby nie płakać trzeba do plecaka R7 wsadzić i po kłopocie, tylko . . . najpierw go pomacam, żeby nie było jak z RP.
Mam jeszcze przed sobą eksperyment z leciwym sprzętem Canona. Jak mi się lepiej spisze, niż poprzedni zestaw, to pewnie będę miał wywalone na wszelkie nowinki nawet przez parę lat, a jak się nie spisze lepiej, to będę miał okazję do przejechania się po flagowcach Canona jak po łysych kobyłach :mrgreen:. Póki co mój zapał to wchodzenia w RF-S ma temperaturę blisko zera bezwzględnego.
Z tego co widzę to rozmiarowo R7 jest bardzo podobny do R6 ale guzikologię jednak nieco zmienili.
https://camerasize.com/compare/#852,890
No to prawie jakbym siebie słyszał, tylko akcenty są w innych miejscach :mrgreen: O każdym z sześciu posiadanych Canonów cyfrowych mogę coś powiedzieć, i o ośmiu analogach które mam, bo je mam, natomiast R7 się po prostu boję kupić. Niby w sytuacji, w której ujednolicenie posiadanego sprzętu jest celem samym w sobie, i trzeba tylko wybrać, czyj to ma być sprzęt, R7 jest opcją prawie taką samą, jak każda inna, ale on ma coś, czego ja do tej pory nie jestem w stanie zaakceptować: matrycę 32 Mp. Pożytek w fotografii przyrodniczej może być z tego iluzoryczny, raczej przewiduję problemy. A jeśli jest to na dodatek ta sama matryca, i te same algorytmy konwersji RAW co w M6 II, to ja się tu cudów nie spodziewam, ale to się dopiero zobaczy, bo aparatu jeszcze nie ma na rynku. A ze jako posiadacz sporego systemu M czuję się zrobiony w balona, to jest zupełnie inna sprawa. Gdyby R7 było M7 patrzyłbym na wszystko inaczej.
Nie kojarzę by było, są DNG do pobrania
https://froknowsphoto.com/exclusive-...WALQ2X24lTWo90
Foty jak to z cropa, szumią ;) nie moja bajka.
To jest ta czapla? Bo ptaków nie rozpoznaję:
Załącznik 8166
Z ISO 1600 na APS-C wiele lepiej nie będzie. No ale crop 100% to na prawdę malutkie okienko.
Nie ten kadr miałem na myśli, lecz ten poniżej (załączam 100% krop). Skonwertowałem w PS do jpg, ale ja się na tym formacie nie znam, RAW-y wywołuję w DPP. Jak się z tego gówna da coś więcej wyciągnąć, to chciałbym to zobaczyć.
Załącznik 8167
Mnie na szybko wyszło coś takiego (C1 22).
Załącznik 8168
Najpiękniej nie wygląda. Pewnie z oryginalnego CR3 byłoby trochę lepiej.