Canon ogłosił dziś światu nowe aparaty APS-C ;). R7 i R10 oraz kity do nich: 18-45mm F4.5-6.3 IS STM i RF-S 18-150mm F3.5-6.3 IS STM
Czyli poszli w kierunku niskiej ceny - jak Nikon Z50.
Te puszki będą tańsze odpowiednio od R i RP.
Wersja do druku
Canon ogłosił dziś światu nowe aparaty APS-C ;). R7 i R10 oraz kity do nich: 18-45mm F4.5-6.3 IS STM i RF-S 18-150mm F3.5-6.3 IS STM
Czyli poszli w kierunku niskiej ceny - jak Nikon Z50.
Te puszki będą tańsze odpowiednio od R i RP.
Do Z50 jest standard-zoom od "24mm" https://www.bhphotovideo.com/c/compa...EG_1511296-REG
O ile w RF są niedrogie https://www.bhphotovideo.com/c/compa...EG_1490987-REG -dwa od 24mm
to UWA https://www.bhphotovideo.com/c/compa...EG_1502499-REG
zaczekajcie na R100 i R1000 :) to będą hity
ja bym chętnie przytulił R10 na jakie safari ;) oczywiście o ile będzie sensowny sprzętowo i cenowo
i wtedy w jednej łapie R6 + 28-300, w drugiej R10 + 150-600 (240-960)
Jutro wszystko się okaże. R7 jest fajna. R10 jakoś tak tanio mi wygląda. Za to obiektywy chyba jeszcze brzydszych nie widziałem.
Szlachetne materiały https://www.optyczne.pl/upload2/2684...shot_AA_35.jpg
Najciekawszą rzeczą, która okaże się dopiero w praniu, jest jakość konwersji do jpg obrazów z tych matryc, które wyglądają na stare graty. Jeżeli to-to nie doścignie Sony i Nikona, to ja serdecznie chromolę takie na ramię broń. Konfiguracja tych dwóch modeli też jest jakaś taka popieprzona.
Model wyższej (niby) klasy ma lepszą baterię, ale ma też gęstszą matrycę, z której trudniej uzyskać lepszą jakość obrazu, niż z 24 Mp, a zastosowanie bateryjki LP-E17 to w ogóle są rzewne jaja. W gruncie rzeczy wygląda to nowe iteracje modeli M6 Mk II i M50 Mk II z rozszerzonymi funkcjami filmowymi i zmienionym bagnetem, żeby napędzić sprzedaż szkieł RF.
Ooo Sabine już ma R7 [emoji4]chyba sie kiedys do nich wybiore na safari [emoji4]
To akurat od początku było wiadome i dokładnie o tym pisałem wyżej, podobnie jak o wykorzystaniu matryc z M6 mark II i M 50 (w canonie matryce są zawsze "wieczne", podobnie jak 19 Mpix:) https://www.optyczne.pl/872.1-artyku...C4%99kach.html
Dostępność i ceny https://www.optyczne.pl/17656-news-N..._Canon_RF.html
EOS R7 - Dostępność na polskim rynku – koniec czerwca 2022
EOS R7 body: 7000 PLN brutto
EOS R7 + RF-S 18–150mm F3.5–6.3 IS STM: 9000 PLN brutto
EOS R10 - Dostępność na polskim rynku – koniec lipca 2022
EOS R10 body: 4600 PLN brutto
EOS R10 + RF-S 18–150mm F3.5–6.3 IS STM: 6600 PLN brutto
EOS R10 + RF-S 18–45mm F4.5–6.3 IS STM: 5200 PLN brutto
RF-S 18–45mm F4.5–6.3 IS STM: 1650 PLN brutto
RF-S 18–150mm F3.5–6.3 IS STM: 2600 PLN brutto
"w początkowym okresie sprzedaży, do obu aparatów będą dołączane adaptery EF-EOS R." :mrgreen:
ps
A te kitowe zakrętki do body nie powinny kosztować więcej niż 500 zł ;) No i jest szansa na to, że znowu w koszach supermarketów w lipcu i sierpniu w trakcie wakacji dominować będą ilościowo canony :mrgreen:
R10 jest prawie dokładnie taki jak się spodziewałem, i za jako-taką cenę i chętnie bym go przytulił :)
Jedno tylko mnie martwi - że jest to aparat dla młodych lifestylowych ludzi, a ja nie jestem już ani młody, ani lifestylowy :roll:
Teraz tylko czekać na adaptery RF-S do EF, EF-S a może i do M? ;) Popi..ne się to lekko robi. Ja tego koncepcyjnie nie kupuję.
O ile dobrze rozumiem to obiektywy RF pasują do mocowań w R7, mnożnik x 1,6, i mamy ekwiwalent 160-800 (dla RF 100-500)
przy 640 światło 5,6, przy 800 f/7,1 nie wygląda już tak marnie. Szkoda, że nie ma nowej matrycy 24-26 MP, obawiam się o szumy w R7.
pozdr,MK.
Tia...
RF-S, czyli: umarł król niech żyje król. Uśmiercili za jednym zamachem dwa mocowania EF-S i EF-M. Sukces! Bo do EF już i tak niczego nowego nie produkują. Z kolei szkła RF-S po raz kolejny będą kompatybilne same ze sobą i z niczym innym.
BTW - Żaden obiektyw EF-M nie może być montowany na aparacie z mocowaniem RF lub EF/EF-S bo uniemożliwia ustawianie ostrości na nieskończoność. Wynika to z faktu, że mocowanie EF-M ma najkrótszą odległość rejestracji (Flange focal distance = 18 mm) spośród trzech mocowań (Canon RF ma 20 mm a EF-S = 44mm). Mocowanie EF-M ma również mniejszą średnicę, która jest średnicą otworu w pierścieniu kołnierza aparatu. Co więcej, kształt jest inny dla każdego z trzech mocowań. Dlatego do podłączenia obiektywu EF-M do aparatu RF lub EF/EF-S wymagany byłby przekombinowany adapter, który powodowałoby to odsunięcie obiektywu znacznie dalej od płaszczyzny ogniskowej aparatu, co skróciłoby maksymalną odległość ogniskowania.
https://i.imgur.com/XsfOLZD.jpg
Obiektyw 18-150 wygląda na żywcem wzięty z systemu M, gdy tymczasem 18-45 wygląda na żywcem wzięty z ****, bo nawet w systemie M jest to szerszy kąt 15-45 mm. To jest jakaś totalna kicha, że w systemach APS-C Canon nie stworzył ani jednego rzetelnego odpowiednika standardowego zooma do FF, i nawet do najnowszych modeli R7 i R10 wciska jakieś ulepy, na dodatek ciemne. Przecież EF-S 17-55 mm IS USM jest potężny, waży prawie tyle samo, co EF 4/24-105 mm L, a nie ma nawet jego zakresu zooma, i ledwie się ociera o jego relatywną jasność, więc poza zastosowaniami sportowo-przyrodniczymi wszystkie systemy APS-C Canona dalej nie stanowią poważniejszej alternatywy dla aparatów FF.
--- Kolejny post ---
Wygląda na to, że się sytuacja ustabilizowała, to znaczy już dokładnie wiadomo, co księgowym Canona padło na dekle, więc jest tylko kwestią czasu, żeby żółci bracia wynaleźli jakieś przejściówki z optyką, jak to pomiędzy EF a FD uczynili.
niech mnie ktos obudzi jak Canon dojdzie w koncu do ladu z tym, jak bedzie docelowo wygladac ergonomia korpusu bezlusterkowego. bo chyba jeszcze nie ma dwoch korpusow RF gdzie wybor punktu AF czy przyslone dzialalby w taki sam sposob.
brak normalnego standarda (32/1.8) i czegos pokroju 18-70/4 przy premierze R7 dosc jednoznacznie mowi po co Canonowi sa te korpusy. wszystkim, ktorzy mieli jakas nadzieje na APS-C pokroju Fuji (tzn. moc skompletowac podstawowy zestaw z niewielka optyka) ale z kolorami i bagnetem Canona, te premiery pokazuja wyraznie, ze nie tedy droga. to beda cropowe nakretki do szkiel pelnoklatkowych RF dla pasjonata (R7) a dla amatora bedzie skrzypiacy plastik z ciemnymi jak kozia d* i optycznie rownie biednymi nakretkami :/ a... no i bateria wystarczajaca dzieki telewizorkowi na 2 godziny, wiec aparat na weekendowy wypad bedzie z tego taki jak z ww. koziej czesci ciala traba :mrgreen:
Wystarczy spojrzeć na kitowe szkła konkurencji NIKKOR Z DX 16-50mm f/3.5-6.3 VR 9 soczewek w 7 grupach (w tym 1 soczewka ED i 4 soczewki asferyczne) https://www.nikon.pl/pl_PL/product/n...5-6-3-vr-black
oraz sony E 16-50 mm F3.5-5.6 OSS Układ soczewek: 8 grup, 9 elementów (4 soczewki asferyczne) https://community.sony.lt/t5/obiekty...-8/td-p/382141 i Fujifilm Fujinon XC 16-50 mm f/3.5-5.6 OIS 12 szklanych elementów w 10 grupach, w tym 3 soczewki asferyczne i 1 soczewka ze szkła ED https://www.fotomega.pl/p3274,obiekt...-fujifilm.html
Na tym tle bdb widać co ma do zaoferowania Canon RF 18-45mm f/4-5.6 IS STM Daje to dobre pojęcie w kogo wycelowane jest RF 7 i 10 APS-C z mocowaniem RF-S. Zupełnie do nikogo, czyli wabik do wdepnięcia w system z dwoma plastkowymi wydmuszkami (Kitami)
--- Kolejny post ---
Nie da się tego zrobić.
Z EF-M (Flange focal distance = 18 mm) nic nie zrobią bo musieliby wsadzić soczewkę w adapter i wyjdzie jedno wielkie G. Tu się liczy średnica kołnierza oraz flange back i tylko 2 mm dodatniej różnicy między bagnetem a matrycą w sony FE = 18mm pozwoliło na zrobienie adaptera na szkła sony do Nikona Z z flange back = 16mm. W przypadku mocowania canona RF z flange back = 20mm nie istnieje żadna kompatybilność z jakimkolwiek innym mocowaniem nawet canona (pisałem o tym wyżej) i podejrzewam, że nie jest to żaden przypadek. Nauczyli się na swoich "błędach" i nie pozwolą na używanie innych szkieł w systemie RF niż te z mocowaniem RF.
Załącznik 8068
No ale bagnet FD też miał mniejszą odległość rejestrową od EF o 2 mm i zrobiono do niego adaptery z optyką, co optycznie je degradowało, ale umożliwiało użycie.
Ten nowy kit 18-45 ma na długim końcu chyba jednak f/6,3, a nie f/5,6, więc jest tak samo kijowo, jak z jego odpowiednikiem do systemu M.
SONY z kolei zrobiło świetny obiektyw 2,8/16-55 mm, odpowiednik 4,2/24-77 mm, który waży mniej, niż 500 g, czyli jest lżejszy od canonowskiego 2,8/17-55 mm o 200 g, ma szerszy kąt i ogólnie jest lepszy optycznie, a to już jest poważny ukłon w kierunku użytkowników swoich korpusów APS-C. Podobną optykę ma też w ofercie Fuji- 2,8/16-55 mm. Ten waży tylko ciutkę mniej od EF-S 17-55 mm, ale ma szerszy kąt.
Z takiej polityki Canona wynikałoby, że swoich odbiorców dzieli jedynie na wyrafinowanych użytkowników i na upośledzone dzieci, i nic pośrodku :mrgreen:
Teraz pytanie czy bardziej będzie się opłacało kupić R7 czy R6
Cofamy się do roku 2009 :) Gdzie w EOS 5D Mark II zabrali AF i dali go do 7D :)
Generalnie zapewne zdają sobie sprawę, że R10 ze względu na cenę będzie niesprzedawany bo z tymi zabawkowymi kitwymi szkiełkami z f/4-5.6 za 5.200, czy 6.600 zł ponieważ każdy średnio rozgarnięty pstrykacz kupi sobie wypasionego smartfona z optyką Leica, który da optycznie diametralnie lepsza jakość niż te plastikowe kitowe wydmuszki. A jakoś nie wierzę, aby taki pstrykacz do R10 kupował L-kę za 10.000 zł ;)
--- Kolejny post ---
To nie jest kwestia opłacalności. Na chwilę obecną brak optyki zaprojektowanej stricte do systemu RF-S APS-C (na te dwie wydmuszki spuszczam kurtynę milczenia). Ni powyżej pisałem, że szła RF ze względu flange back = 20mm nie istnieje żadna kompatybilność z jakimkolwiek innym mocowaniem nawet canona https://www.canon-board.info/threads...=1#post1433678.
Pod R7 i R10 konieczne są dobrze dobrane obiektywy projektowane pod konkretny czujnik , czyli np. 32Mpix w R7. O tych kitach RF-S nawet nie będę pisał, ale może się okazać że R7 z tą matrycą zwyczajnie nie "uciągnie" gorszej optyki niż drogie L-ki z sytemu RF. Czyli mowa własnie o budżetowych RF 16, 35 i 50mm f/1.8 Będzie to strzał w stopę dla osób, które kupią R7 z myślą o używaniu budżetowych, tanich szkieł RF. Gdyż albowiem pełnoklatkowe szkła RF są projektowane pod całkiem inne matryce. Canon standardowo poszedł na łatwiznę licząc na to, że nikt się nie połapie w tych machlojach.
Tak więc tego...
Cała ta dyskusja o kompatybilności bagnetów Canona mogłaby się odbyć kiedykolwiek i nie ma nic wspólnego z premierą R7 i R10.
Wiadomo było jaki będzie bagnet w tych body i co do niego można podpiąć.
Na dziś to jedyne body APS-C do których można podpiąć szkła RF i to jest oczywista oczywistość.
Refleksja, że szkieł EF-M nie można podpiąć do żadnego innego body niż M datuje się na moment premiery bagnetu RF i dziś jest g***o warta :mrgreen:.
Z ogromną ciekawością czekam na jakieś realne testy tych matryc (zapewne trzeba poczekać na Photos2Photons).
Wyjdzie szybko, czy to kotlety na sterydach czy może jednak Canon postanowił użyć technologii z R5 (bo na pewno nie z R3, bo to inna bajka).
Jak na razie R5 i R3 to jedyni członkowie rodziny R jadący na nowej technologii w matrycach.
p,paw
Powiedz to tej koleżance:
Załącznik 8070
Załącznik 8069
Nawiasem pisząc wielu użytkowników aparatów i szkieł systemu EF-M ma raczej inne zdanie w tej kwestii w dniu dziesiejszym.
Do trzech z kolei bagnetów korpusów obsługujących jak dotąd na wyrywki cztery linie obiektywów, Canon dokłada piątą linię szkieł licząc chyba na to, że już wszyscy się pogubili w rachunkach, i w ogóle tego nie zauważą :mrgreen: Skąd u Japońców takie pisowskie zagrania?! (Powiedz synek, kto tyle doł?):shock:
Za chwilę w canonie powiedzą, aby użytkownicy aparatów sony i nikona oraz obiektywów Sigmy z nowej serii DG DN zoptymalizowanej pod bezlustra oddali użytkownikom canonów RF kasę ponieważ "żerują na tym, co się dzieje" kupując taniej aparaty i obiektywy. Najbardziej poszkodowani będą informatycy i Norwegowie ;)
Proszę wytłumaczcie mi czym się trzeba kierować, aby kupić amatorski system oparty na cropowej matrycy i dokupić do niego aż 8 obiektywów z czego pewnie połowa pokrywa się ogniskową? Debilizm czy czysta ściema pisane przez trola? link do szkieł https://www.canon.pl/lenses/ef-m-lenses/
Serio ??? pomyśl zanim obrazisz osobę, której nie znasz :(
Wystarczy, że pytającej na grupie canona zachwali każdy dostępny obiektyw w systemie. Poza tym nikt nie napisał, że nie można kupować szkieł innych producentów z mocowaniem EF-M , tak więc nie rozumiem tej złośliwości w odniesieniu do rozgoryczonej użytkowniczki canona M6
Załącznik 8073
Żeby troszeczkę pow******* -co miał do bezlusterkowców aps-c Samsung [i w którym roku] https://www.dpreview.com/products/se...mBrand=Samsung
Tak, tylko użytkownikom systemu M nikt nie powiedział, że doszli do ściany już prawie 3 lata temu i przez ten czas nie było za czym się dalej głupio rozglądać :mrgreen:
To wszystko, co oferują R7 i R10 z palcem w nosie dałoby się ująć w systemie M, gdyby wprowadzając system R Canon zrobił mu odległość rejestrową przynajmniej o centymetr większą, a nie o 2 mm. Wtedy przejściówka przenosząca wszystkie funkcje pomiędzy RF a EF-M byłaby możliwa.
Ale nie: obłęd w spłaszczaniu korpusów, podczas gdy grip dalej sterczy, a adaptery czynią zestaw większym od zestawu opartego na bagnecie EF. Kto jeszcze ma tyle systemów mocowania?! I kto jest w stanie się z marszu przesiąść zarówno na korpusy R, jak i na obiektywy R z wyższej półki?
Obiektywy EF będzie można zapinać do R7 tak samo, jak do M6, a przydałoby się zapinać do M obiektywy RF. Stworzenie dwóch systemów opartych na wzorcu wymyślonym przez SONY poprzedzone zostało stworzeniem totalnego bajzlu opartego na adapterach, których użycie niweczy założenia systemów, do których się ich używa, więc miłe by było, gdyby ten bajzel kontynuować i nie tworzyć APS-C pod bagnet R, a zostawić go w bagnecie M.
Sam posiadam 3 systemy Canona i obiektywy EF-M, dla których nie widać jakiejkolwiek przyszłości.
ok, doczytałem o tym żałosnym aku w R10
więc raczej odpada, znając życie musiałbym mieć ich 10 pod ręką
szkoda
RF-S 18-150mm F3.5-6.3 IS STM
https://cweb.canon.jp/eos/rf/lineup/...nstruction.png
EF-M 18-150mm F3.5-6.3 IS STM
https://cweb.canon.jp/ef/lineup/ef-m...nstruction.png
Piknie!
Przepakowana konstrukcja EF-M 18-150mm F3.5-6.3 IS STM z bagnetem EF-M do RF-S 18-150mm F3.5-6.3 IS STM z bagnetem RF-S i cyk - cena wyższa o 600 zł :)
Geniusze biznesu bo mając systemy EF-M i RF-S to samo szkło będzie trzeba kupić osobno pod każdy system.
Czyli szkła EF-M "odrodzą" się w nowych ubrankach z nowym mocowaniem RF-S w nowej wyższej cenie :mrgreen: I znowu będzie sukces rynkowy i najwięcej sprzedanych szkieł na rynku ;) No bo sprzedawać to samo szkło w dwóch mocowania wzajemnie niekompatybilnych ze sobą to tylko w canonie. No jestem pod wrażeniem jak to u canona DBAJO o klienta i jego portfel :mrgreen:
ps
Z ciekawości aż sprawdziłem co ma w sobie "nowy" RF-S 18-45MM F4.5-6.3 IS STM :) Trochę odchudzili wersję EF-M 15-45mm f/3,5-6.3 IS STM ;)
EF-M 15-45mm f/3,5-6.3 IS STM
Załącznik 8076
RF-S 18-45MM F4.5-6.3 IS STM
Załącznik 8077
Dlaczego nie przepakowali EF-M 15-45/3,5-6.3 :?:
Przepakowali przeca - odchudzając jego konstrukcję i zakres :) Celują w najgorsze i najtańsze amatorskie szkła, które muszą jeszcze bardziej zepsuć usuwając z nich soczewki. To przecież oczywiste :)
Jako następne do przepakowania z EF-M na RF-S obstawiam: EF-M 55-200mm f/4.5-6.3 IS STM a w dalekiej przyszłości może EF-M 11-22mm f/4-5.6 IS STM
Jest nadzieja (co mi po niej?), że ten odchudzony 18-45 mm będzie lepszy na 45 mm niż jego pierwowzór, a na 18 mm też będzie dobry, mimo że ciemny. @candar wspomniał niedawno EF 4,5-5,6/38-76 mm jako najgorszy kitowy obiektyw Canona, Tak, on wszystko miał najgorsze, poza ostrością, bo był ostry w całym zakresie.
1. https://www.bhphotovideo.com/c/compa...EG_1558260-REG
no ale RP z 24-105 był już za 1000$ https://www.canonrumors.com/deal-can...-999-reg-1399/
2. https://www.bhphotovideo.com/c/compa...EG_1490987-REG
EF 38-76/4,5-5,6 alias „denko od słoika” nie mógł być mydlany ponieważ zasadniczo "pracował" ze względu na swoją "ciemnicę" w zakresie przysłon 4,5-5,6. Dla początkującego amatora był całkowicie nieużyteczny przez małe przełożenie zooma oraz dużą minimalną odległość wyostrzania (0,58m). Był również zbyt ciemny do użytkowania przy braku światła, nieustanne wymuszając błyskanie lampy nawet na otwartej przestrzeni. Jest duża szansa na to, że RF-S 18-45mm f/4.5-6.3 IS STM w zestawie z R10 odziedziczył ww. najgorsze cechy analogowego poprzednika.
ps
https://fotodinoza.blogspot.com/2014...rom-mitow.html
Z opisu na dpreview wynika, że w obu aparatach nie ma bezpośredniego ustawienia dla eyeAF. Przy AF-ie strefowym można jedynie wybrać co ma rozpoznawać: człowieka, zwierzę, auto... Canonie bez jaj proszę [emoji16][emoji12]
Wszystko fajnie ale trzeba będzie poczekać trochę na jakieś rzetelne testy. R10 to w istocie canon 900d który przeszedł epokę bezstekowców. Mała matryca wygląda z tym bagnetem dosyć komicznie. R7 i R10 są ciekawe i nawet mnie zaskoczyły! Ale te obiektywy wraz z ich ceną to duża kpina. Korpusy wydają się być skierowane do nie co ambitniejszych nie kitowych grup docelowych (przynajmniej R7). Patrząc na historię rozwoju systemu M . . . nie widziałbym na dalszym horyzoncie imponującej liczny dedykowanych obiektywów pod APS-C.
W systemie M nie brakuje obiektywów, lecz brakuje konkretnego body. Ten system może korzystać z optyki od lustrzanek i korzystałby wydatniej, gdyby było w nim body mające odpowiednią ergonomię, a nie tylko i wyłącznie parametry. Parametrów to napakowali w M6 Mark II i co z tego, skoro to dalej jest korpus zbyt mały do dużych obiektywów, i nie ma własnego celownika? No to teraz robią do dużych obiektywów R7 i R10, a póki co to będą w znacznej mierze obiektywy EF i EF-S. Dokładnie to samo można było zrobić w ramach systemu M i to już dawno temu. Bo niby czym się różni obrazek uzyskiwany z C 80D od obrazka uzyskiwanego z M50, skoro mają one tę samą matrycę? Niczym, i te same matryce od C 80D i M6 Mark II pakują w R7 i R10, a przynajmniej na to wygląda. RAW-y uzyskiwane w różnych systemach konkurencji nie są wybitnie lepsze od RAW-ów Canona, lepsza natomiast jest konwersja do JPG zwłaszcza pod kątem odszumiania przy zachowaniu detali, a więc jest to problem bardziej softwarowy, niż hardwarowy. Nawet procesor w aparatach SONY lepiej konwertuje do JPG niż jakiekolwiek zewnętrzne oprogramowanie, włącznie z natywnym oprogramowaniem SONY, z czego wynika, że tędy jest droga do polepszenia jakości obrazka i do dorównania konkurencji, a nie tylko w rozbudowywaniu AF i szybkostrzelności.
M miał być małym, fajnym aparatem a nie korpusem wielkości xxd. Canon potraktował tą serię jako takie trochę lepsze kompakty. Być może jako ewolucję serii G. Trochę dziwne, że tego bardziej nie rozwinęli, bo ludzie chcieli czegoś na wzór systemu Fuji X, w tym przede wszystkim większego wyboru szkieł, szczególnie małych stałek.
Szkła EF zapinane pod M mijają się z koncepcją tych korpusów.
Co do tych nowych korpusów to przy tych cenach 100x bardziej wolałbym kupić RP z pełną klatką. Czekali na nie entuzjaści obiektywów tele, bo liczyli na powtórkę koncepcji serii 7d, czyli takiej budżetowej "jedynki" do sportów i przyrody. W mojej ocenie ten R7 jednak jest czymś zupełnie innym.
Ni cholery już nie rozumiem o co chodzi temu canonowi. Koncepcja serii M jako małego, zaawansowanego cropa była bardzo dobra. Trzeba było to tylko dokończyć, czyli dodać kilka fajnych szkieł: ze 3 stałki i ze 3 zoomy dobrej jakości.
15kl/s mechanicznej migawki kontra 4(?) z RP,chyba pokazuje,że to zupełnie inny adresat do kupna.. af pewnie też na lepszym poziomie, więc sport czy przyroda nawet przy starej ofercie szkiełek EF czy EFS na przejściówce dla amatora może skusic do wejscia w system i przetrwanie Canona na topniejacym rynku.